Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 28, 2008 22:03

iza26 pisze:Pela sie wyciszyła :dance:


wspaniale.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 29, 2008 18:00

Punia1 pisze:
seniorita pisze:Punia cioteczki są żądne widoku nowych stołecznych persideł - przynajmniej na zdjęciach. Wrzucaj fotki bo czeka cie najazd fanek Sary i Gucia :twisted:

będą foty będą, a właściwie już są tylko muszę przysiąść i opanować temat jak je tu pokazać :oops:


To czekamy niecierpliwie na foty :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 19:22

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Czw maja 29, 2008 19:46

Obrazek
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Czw maja 29, 2008 20:42

halo halo dzięki pomocy seniority i aamms udało się zamieścić pierwsze zdjęcie, będą i następne bo wydaje mi się :oops: że już chyba wiem jak wklejać!!! na razie to Punia czyli księżna od której się wszystko zaczęło....moja księżna już niestety nie żyje zmarła 6 maja, po walce z mocznicą... :cry: ....czasami po złych chwilach przychodzą dobre, po śmierci Puni cały czas wspierała mnie seniorita, nie myślałam o nowym członku rodziny, seniorita mnie nie namawiala tylko pokazywała biedaki które tak jak Punia kiedyś potrzebują domu, przez nią poznałam aamms, no i ....potoczyło się....dzięki aamms i serniczkowi mam Gucia wspaniałego, potem zobaczyłam na forum zdjęcia Sary Peli i Meli....Sara w koszyku z tym jej biednym dziobem i zdjęcia Sary ...ten jej wzrok smutny i utkwiony gdzieś w przestrzeń...matko ...aamms powiedziała dzwoń i zadzwoniłam ....kilka nerwowych dni i czytania forum- Sara nie je jest chudziutka, rozpaczliwe telefony do Coolcaty, którą pozdrawiam i dziękuję za wszystko co zrobiła cudowna cioteczka....no i trip do Łodzi z sercem na ramieniu czy nas Sareńka zaakceptuje...po przyjeździe na miejsce spotkałam cudowną miłą dziewczynę (Coolcaty :1luvu: ), która przekazała nam naszą córeńkę...dzisiaj już Sara to nie zestresowana wpatrzona w dal bidula tylko rządząca w domu małymi puchatymi łapkami księżniczka....czekamy tylko aż przytyje mała wiewióra :lol:
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Czw maja 29, 2008 20:52

No jak ja się ciesze, ze Saruśka ma się dobrze. A na zdjęciu jakie zadowolone oczyska :) A pakuje się do łózka?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 22:12

CoolCaty pisze:No jak ja się ciesze, ze Saruśka ma się dobrze. A na zdjęciu jakie zadowolone oczyska :) A pakuje się do łózka?

Aniu na zdjęciu to nie Sarunia tylko moja zmarła Punia...No widzisz mówiłam że Sara to powrót Puni...zdjęcia Sareńki będą niebawem a mała owszem śpi z nami, zajęła środek łóżka i tata z mamą śpią mocno po bokach coby córeńka miała wygodnie :lol:
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Czw maja 29, 2008 22:32

Bardzo puchata zagadka
ja to się już chyba nie połapię :roll:
najważniejsze, że i rodzice i puchatki szczęśliwe
:P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 29, 2008 22:37

ruru pisze:Bardzo puchata zagadka
ja to się już chyba nie połapię :roll:
najważniejsze, że i rodzice i puchatki szczęśliwe
:P

połapiesz się połapiesz gdy zobaczysz zdjęcia Sary....zmarła Punia i Sara to właściwie prawie ten sam kocio....
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Pt maja 30, 2008 5:26

Puniu-popłakałam się ze wzruszenia.Dzięki za dobry domek dla Amadeusza-Gucia i reszty.Kiedyś Was odwiedze jak pozwolisz......a na zdjęcie bardzo czekam..... :P
Serniczek
 

Post » Pt maja 30, 2008 8:26

Dziewczyny melduję, że jestem oczarowana futrami Puni :D Sarunia jest maleńką, rozkoszna dama wyjątkowej urody, o wielkich, pięknych oczach, rozmiarami i kita przypomina wiewiórkę, buziaczek ma jak małe kocie i tyle samo (czyli 3 tiny) rozkoszności :1luvu:
Rezydent Tygrys vel Rychu jest wielkim, przystojnym i gościnnym kawalerem o gołębim sercu i wielkiej gościnności oraz wielkich złotych oczach :1luvu:
Biało czarny egzotyczny Gucio to zachwycający urodą, sylwetką i ujmującym wyrazem pychola wejrzeniu. :king:
Sama Punia i TŻtem tez jestem zachwycona i zastanawiam się jak mogli tak długo uchować sie nie będąc na miau :lol:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt maja 30, 2008 8:29

edit
Ostatnio edytowano Pt maja 30, 2008 8:44 przez seniorita, łącznie edytowano 1 raz
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt maja 30, 2008 8:29

BTW a ten wątek powinien już chyba na koty wskoczyć
Ostatnio edytowano Pt maja 30, 2008 8:47 przez seniorita, łącznie edytowano 2 razy
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt maja 30, 2008 8:35

3 dubel :oops:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt maja 30, 2008 22:14

Serniczek pisze:Puniu-popłakałam się ze wzruszenia.Dzięki za dobry domek dla Amadeusza-Gucia i reszty.Kiedyś Was odwiedze jak pozwolisz......a na zdjęcie bardzo czekam..... :P

Reńka Ty jako matka chrzestna Amadeusza-Gućka masz tutaj wstęp na zasadach domownika, kiedy tylko zapragniesz :1luvu: myślałam że wczoraj będziesz :( , no ale nic straconego my nie wyjeżdżamy do hongkongu a nasze dzieciaki też nigdzie się (przynajmniej z tego co wiem) nie wybierają....Guciek ma dzisiaj fory specjalne bo wczoraj się trochę źle czuł (nadmiar sierściuchy po wylizaniu) no i leży ko,ło mamy i jest miziany, malucha od czasu do czasu się dołącza ale potem szybciutko korzysta z okazji co by wyjeść z misek wszystkim (a je na potęgę! co mnie bardzo cieszy) Gruby Rychu zaś nie przeszkadza Gućkowi tylko pilnuje co by malucha sobie krzywdy nie zrobiła :lol:
Pozdrawiamy Cię cudowna cioteczko i czekamy na odwiedziny :D
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości