TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 27, 2008 20:09

Dorciu, a co Ty chciałaś z Olsztyna?

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto maja 27, 2008 20:14

troszke Mazur :oops:
a tak serio serio to kocinke malunią którą mama porzuciła :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2008 20:16

Dorciu a czemu ja nic o tym nie wiem? Do Olsztyna daleko nie mam... :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto maja 27, 2008 20:18

Dorcia
Plamkami na brzuchu sie nie przejmuj.
Mój biały wypierdas też takie miał a wątrobę ma całkiem zdrową i wyrósł na dorodnego chłopa :D
Takie plamy często u białasów występują

Obrazek

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto maja 27, 2008 20:26

o jaki fajny brzusio ...dobrze że jesteście (ale sie powtarzam :oops: )

villemo nic nie wiesz bo tak naprawde to ja sama jeszcze nie wiele wiem :?
wiem że kociak domowy ,tylko dlatego w to wchodze ,malutki 3-4 tyg. a mamcia uciekła czyli pewnie druga rujka...obiecałam sterylke jak ja chwyca...darmowa bo płacić za kota :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2008 20:32

Tak, i podobno już sam trochę je, ale jaki musi być samotny bidunio...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto maja 27, 2008 20:33

Dorcia, to jest niesamowite co robisz :king:

Przeczytałam właśnie od A do Z wątek, cały dzień mi zajęło, pobiegłam tylko z moją panienką na szczepienie.
A w domu bałagan :oops: karton na kartonie, przemeblowania, a ja nic, tylko czytam.. i porykuję po kątach, po maluszku z peronu :cry:

Ta Twoja gromadka ma baaardzo dużo szczęścia, że do Ciebie trafiła.

Trzymam kciuki i napewno będę czytała o Was.

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto maja 27, 2008 20:38

Też próbowałam zmyć, ale zleść nie chciało :oops:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13787
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto maja 27, 2008 20:44

sherina :oops:
andorka czyli nie tylko ja mam hmmmm no troche tego głupawki :?: :wink:
wyganiaja mnie spać ,buziaczki do jutra :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2008 20:46

bulefka pisze:A ja tak z innej beczki.


Cioteczki z Warszawy - bede potrzebowała pomocy.
Jutro jade zawieźć z Suwałk do Warszawy szczeniaka, bede potrzebowała "drivera", tzn kogoś kto pomoże mi sie przedostać z centralnego na kabaty i za kabat na włochy do Dorci bo ja sama sie zgubie w Warszawie. Czy jest tutaj jakas zmotoryzwowana warszawska cioteczka która mogłaby mi pomóc? Byłabym wdzięczna :)


może jednak ktoś będzie miał jutro czas?Ja nie mam auta :cry:

przepraszam za OT
Obrazek
Obrazek Obrazek

misiula

 
Posty: 330
Od: Pt lip 27, 2007 9:47
Lokalizacja: Wawa mokotów

Post » Śro maja 28, 2008 7:21

dziendoberek wszystkim.
misiula Emilka jednak przyjedzie jutro,bede miała na chwile nowego zaszczanca :strach: :wink: bo przyjedzie z pieskiem.

u nas nic nowego,tak mysle,Maltusia troszke krąży z główką do góry ,to juz jutro.....jutro badania amoniaku ,cudu chyba nie ma ,ale warto wierzyć.... :oops:
jakos wtedy mi łatwiej.

Tytek popisuje sie gluceniem :twisted:
chyba jednak zmienimy antybiotyk ,znów bedzie kucie,ale tego antybiotyku jeszcze nie brał,.
musze tez poprosić wetke aby mi dała wynik wymazu to napisze jakie sa to bakterie ,jedno jest pewne ..wredne okropnie i upierdliwe :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2008 8:09

jednak zmiany są ..brzuszek sie unormował ,kupy tez ,a wiec zaczeła krążyc...własnie chciała wejśc na biurko :conf:
:?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2008 9:18

To się polepszy, to się popi...przy... :(

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro maja 28, 2008 11:23

:( może malta tylko taki szantaż emocjonalny stosuje? oby..
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 28, 2008 11:32

moja jamniczka Inka pseudo Ruda Pinda wchodzi na biurko a zdrowa jest... może wchodzenie na biurko nie jest złym objawem jednak?

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości