Biała CLEO - metamorfoza - popatrzcie na 1 str i na ostatnią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 25, 2008 17:56

i jak sie ma ????????
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 25, 2008 19:22

JAK SIĘ CZUJE "CLEO".
CHCIALABYM MÓC JUŻ JĄ PRZYTULIĆ :kotek: .
Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA INFO.
CALUSKI DLA KSIĘŻNICZKI.
MAM NADZIEJĘ ,ŻE SZYBCIUTKO POWRÓCI DO PELNI SIL.


RAUCH---JESTEM JUŻ W FORMIE :wink: .DZIĘKI.

MYSZA_XX

 
Posty: 62
Od: Pon paź 08, 2007 20:05
Lokalizacja: RZESZÓW

Post » Nie maja 25, 2008 19:26

MYSZA_XX pisze:JAK SIĘ CZUJE "CLEO".
CHCIALABYM MÓC JUŻ JĄ PRZYTULIĆ :kotek: .
Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA INFO.
CALUSKI DLA KSIĘŻNICZKI.
MAM NADZIEJĘ ,ŻE SZYBCIUTKO POWRÓCI DO PELNI SIL.


RAUCH---JESTEM JUŻ W FORMIE :wink: .DZIĘKI.


Ooo..to następna biała Cleo będzie na forum.
Czekamy na fotki długowłosej. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 25, 2008 19:35

Cioteczki, kicia została do jutra u JoannyN :cry:
A ja tu pokój hotelowy wysprzątałam i czekałam, ale Joanna nie miała jak jej przywieźć a ja dzisiaj cały dzień spędziłam przy desce do prasowania i dopiero niedawno dowiedziałam sie, ze nie przyjedzie.
Kocian dobrze się czuje, chociaz nie za dobrze czuje się z 5 kotami Joanny.
Myslę, że jeden współkot to wystarczająca ilośc dla dzidzigremlin.
Niuńka zwymiotowała kłakami - pewnie po narkozie i stresie troszke się zakłaczyła. Ale już jest OK.
Imie Cleo popularne bardzo ostatnio. :lol: :lol:
Wytrzymam może do jutra...
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 26, 2008 18:42

A może JoannaN zakochała sie w persi? 8O 8O
No...znowu cisza, a to już wieczór.
Czekam jeszcze chwile i dzwonię.
Ociepliło się, to może siadła z kicia na kolanach na werandzie i śpi??? :?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 26, 2008 20:03

Hmmmm...a może JoannaN postanowiła na jakieś...wizyty kontrolne do lecznicy się zaudać... 8) :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 26, 2008 20:09

Jadąąąąą, dzwoniła:)
W czwartek kontrola planowa, a nie dzieje sie nic takiego, żeby jechać i niech tak zostanie.
One ja rozpuściły potwornie. Karmią z reki itp
:twisted:
Będzie jazda.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 26, 2008 20:51

Pozdrowienia od persi. Jest cudowna:)
Od razu łepek wsadziła mi w mankiet i motorek w ruch.
na razie odpoczywa.
jest jakby mniejsza, lżejsza, ale za to żwawsza.
od razu kilka fotek zaraz po wejściu do domu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szew mały, ładnie sie goi.
Oczka jutro wypucujemy, bo troszkę śpiochów.
Dobranoc cioteczki.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 26, 2008 22:34

Anda pisze:Od razu łepek wsadziła mi w mankiet i motorek w ruch.

Anda...jak Ty się z nią rozstaniesz... :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 26, 2008 23:31

Faaajna jest. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto maja 27, 2008 6:08

kotika pisze:Faaajna jest. :D

Noooooooo :!:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 27, 2008 8:53

iiwka pisze:
kotika pisze:Faaajna jest. :D

Noooooooo :!:


Dziewczyny ona jest niesamowita. Dziwię się, że domki sie o nią nie biją 8O Nie chodzi nawet o jej persią urodę, bo akurat to nie każdemu się podoba, ale charakter. Idealna do domu, miziata, wdzięczna i kochana :D
Wiem Pixi65, że troszkę mi odbiło 8) Na szczęście jest trochę u mnie, trochę u JoannyN i nie pozwalam sobie na zbyt silne przywiązanie.
Będę bardzo szczęśliwa, kiedy kicia pojedzie do domu - swojego. I jeszcze mi się marzy, że zawróci w głowie domownikom i że zaprzyjaźni się szybko z innymi kotkami, o ile takie będą.

Kicia liże sobie okaftaniony brzuszek, aż jest mokry. A język ma zafarbowany od granatowego materiału.
Z kupa nie bardzo. rozumiem, że po ciązy jelita jej się trochę rozluźniły no i narkoza, która unieruchamia jelita na trochę, ale zastanawiam się, czy nie dac jej trochę oliwy jakiejś.
Dałam jej dzisiaj odrobinę oliwy z dyni do kurczaka - zjadła.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 27, 2008 11:58

lepiej dla mnie,że się o niuńkę nie biją.
planuję odebrać ją już w piątek.
hura !!! będę miala 2 miziaste motorki.
moja kicia przychodzi wieczorem na pieszczoty do lóżka /zaslania mi telewizor /,a potem idzie do córci pokoju i tam śpi--zdrajca.
może moja "Cleo" będzie spać ze mną.
och jej-ona jest przekochana.
oby tylko się zaakceptowaly.
obie mają przelagodne usposobienie--myślę ,że nie będzie problemu.
Anda - co do godziny przyjazdu to zadzwonię--najpierw muszę do warszawki i po drodze powrotnej wdepnę do lublinatak ok 15 ?/remontowana dróżka-korki/
dużo calusków dla Śnieżynki.
powiedz jej ,że strasznie za nią tęsknię.
a innym rodzicom adopcyjnym proszę pisać OGLOSZENIE NIEAKTUALNE.
pozdrawiam "mamuśki i cioteczki" :wink:

MYSZA_XX

 
Posty: 62
Od: Pon paź 08, 2007 20:05
Lokalizacja: RZESZÓW

Post » Wto maja 27, 2008 13:23

Anda pisze:Wiem Pixi65, że troszkę mi odbiło 8)

Wcale nie.
To było pytanie "z troską w głosie"... 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto maja 27, 2008 17:35

pixie65 pisze:
Anda pisze:Wiem Pixi65, że troszkę mi odbiło 8)

Wcale nie.
To było pytanie "z troską w głosie"... 8)


Pixiu, po prostu zamęczę mysze telefonami, mailami. Może pojadę :twisted: :twisted: :twisted: kilka razy.
Dziewczyna nie wie co robi 8) 8) :wink:

Dzisiaj mała zaszyła się w transporterze i siedzi. Boli ją co? Ech, ja to zawsze się czegos czepie. Może po prostu ma dosyc tych przeprowadzek.
Szew ładny, nic sie nie czerwieni ani nie spuchnięte. je ładnie. Tylko kupski nie było.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości