gosiak pisze:Mereth pisze:gosiak pisze:Mów mi jeszcze... dziś jechałam ze skarbówki odległość 8kg przez prawie godzinęSame korki i jeszcze trafiłam na wielki konwój policyjny, który zablokował całe rondo. Nie wiem, co zwieźli, ale wyło, trąbiło i mrugało i tak trzy "suki" i dwie ciężarówki + osobowe+chyba jakiś motor
![]()
O, czego się człowiek z forum dowiaduje, ciekawego co/kogo transportowali
Podejrzewam, że raczej coś, nie kogoś, bo ciężarówki były bez okien, zamknięte szczelnie, może większą kasę (oj sporo by tego było) albo jakieś "teczki"Ale największą liczbę wozów policyjnych to widziałam parę lat temu w Warszawie, po meczu chyba Legii, która coś wtedy wygrała. Koleżanka mnie nie uprzedziła, że mogą być takie atrakcje, wychodzę z teatru a tutaj przejeżdża kilkadziesiąt aut zakratowanych i w ogóle wyszykowanych jak na bitwę - lekko mnie zamurowało, bo nie wiedziałam, co się dzieje - zamach jakiś, czy co. Stałam ogłupiała na tym placu i nie wiedziałam, czy uciekać, czy iść na autobus. Na szczęście koleżanka zadzwoniła i mi naświetliła sprawę, naprędce nauczyła mnie też paru okrzyków na cześć Legii, żeby mnie nie sklepali przypadkiem po drodze.
No wiesz!



podpisano kibic Lecha :lol:
