Avian pisze:A przed chwilą prawie zeszłam na serce przez ryby z kociego tv. One chyba za dużo na koty sie napatrzyły - chciałam im wyczyścić szybkę, podniosłam pokrywę, a najstarszy pyszczak hop - i już był na zewnątrz![]()
Gdyby spadł po prostu na podłogę, nie byłoby problemu ... ale on musiał wyskoczyć za ciężką szafke, na której stoi akwarium![]()
Panika![]()
Łzy rozpaczy, że zabiłam moją najstarszą rybę![]()
Świecę latarką za szafę - nie widać ryby .... patrzę, Gagat wsuwa łapę pod szafę![]()
Świecę pod szafkę - widzę pysia![]()
Wkładam rękę - nie sięgam![]()
Długi patyk w dłoń i dłubię ...
... i wyciągnęłam gnojka![]()
Przeżył, ale ja musiałam się dwa razy przejść wkoło domu, żeby ochłonąć
ojoj

ja ostatnio łapie rybke w sitko wynosze z akwarium a ona chlup i na podłodze to był dopiero strach przez dwa dni pływała oszołomiona ja juz myślałam że nie przeżyje



