Że też ja zawsze muszę sobie na głowę jakiś kłopot ściągnąć,


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
biamila pisze:Kciukolce mocno zaciśnięte za w końcu prawdziwy, kochający i szanujący dom!
Izabela pisze:Kotika, jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc rudaskowi. Pan, ktory go znalazl umiescil ogloszenie na parkingu,ze kot do odbioru ale nikt sie nie zglosilczyli nikt go nie zapomnial a wystawil celowo
![]()
Moze krople Bacha?
Na schroniskowe kicie dzialaja..
rambo_ruda pisze:może troszkę parafinki? wiesz kotika, jeśli kot wcześniej jadł jakieś świnstwa, może dobrze że po mału wychodzi, i że nie je za dużo, bo to by dopiero sr**ie było jakby całą michę wciągnął
MariaD pisze:kotika, nie psikaj Feliwayem na kota, a na jego posłanko. Koty boją się spryskiwacza. Może był w ten sposób karcony?
Jeżeli je (nieważna na razie ilość), pije, chadza do kuwety (nieważna wielkość koopy) to idzie ku dobremu.
Gadaj do niego na dość wysokich tonacjach, nie patrz mu w ślepka, odwracaj wzrok, mruż oczy, przechylaj głowę - to taka kocia mowa ciała: "nie chcę cię atakować, mam przyjacielskie zamiary".
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 59 gości