Koty Doroty Coco i Rafa

[Dolores]

baaaaardzo smieszne hehehe zrobiłam sobie szarlotkę i ją zjem a wam niech ślina leci

o żesz ty złośliwcu

[Serniczek]

[MAGDZIOL]

ale z to będziemy szczuplejsze haha

[Dolores]

Z Gajka źle
Dzwoniłam do weta ma wpaśc po południu ale jak by co to mam ją brać pod pachę i nie czekać....
Nie moge się skupić na pracy ....

[Avian]

Co się dzieje?

Trzymaj sie, kciuki za Gajeczkę

[Dorota]

:ok:
:ok:

[sawanka1]

Oj te kociska , one to chyba robią specjalnie żebyśmy się o nie trzęsły, ja wczoraj też byłam u weta , co za potforki trzymam kciuki żeby było dobrze bo u nas już lepiej

[Dolores]

Gaja nie jest tak zywiołowa, pokłada się nie leci do kuchni jak zawsze wogule zapomniała że jest cos takiego jak jedzenie...
Jak ja zaniose to tak dziwnie patrzy i nawet z łyzki nie chce jeśc recovery a wogule to jeszcze gorzej po podaniu leku boli ja mordka co objawia sie zwiekszonym przy niej gmeraniem i bólem krzyku takim jak bym jej łapy na zywca obcinała...

[MAGDZIOL]

Moze coś z zębem

[Serniczek]

o rany!!!

[Dolores]

Był wet...
Gajka oddycha cięzko przez mordkę, ma szmery w prawym tylnym płacie płuca
Nie je chce, ale nie może jest osłabiona
Dostała kroplówkę z glukozy na wzmocnienie i całe mnustwo zastrzyków:
Tolfinę, Catosal, Furosemid i antybiotyk Synulox
A ja przeszkolenie z kroplówki i z dawania zastrzyków kotu....

[Avian]

Ojjj ...

Przeziębiła się?

Chuchaj na nią, niech ma ciepełko i Ciebie przy boku !
Gajusia, szybciutko wracaj do zdrowia

[Serniczek]

sama nie rób - ja zrobię!

[Kicorek]

Gaja, nie choruj!

[Dolores]

Była u nas ciocia Sernik której BARDZO ale to BARDZO dziekuje za pomoc i dobrą rady .... Serniku JESTEŚ WIELKA
Gajcia chyba ciut lepiej choc jeszcze daleka przed nami droga aby było tak jak powinno być
Mam nadzieje że wszystko pomalutku sie unormuje
Pacjentka choc niecierpliwa dzielnie zniosła 3 zastrzyki i kroplówke
Dzielna ta moja Gajusia