Moja gromadka - nowy tymczas - Dorotka - na cześć Berni:)

[anita5]

Ale bym się napiła koktajlu mlecznego z Farmy... Truskawkowego...

coś trzeba na tę okoliczność wymyślić. dobrze, że niedługo wakacje

Jestem ZA, a nawet bardzo ZA.

Co do wakacji, dobrze, że są, bo już nie mogę...

[mahob]

No, dokopałam się do drugiej części

Podoba mi się pomysł z pompą sznurkową


A ja wczoraj jadłam pierwsze truskawki w tym roku ...boskie były

[Barbara Horz]

Co do wakacji, dobrze, że są, bo już nie mogę...

Ja też już nie mogę, ale kto mnie wysłucha. Nie ten zawód wybrałam. Powinnam zostać nauczycielem, albo skończyć prawo i być sędzią

[anita5]

A ja wczoraj jadłam pierwsze truskawki w tym roku ...boskie były

Brzmi cudownie....

[anita5]

Ja też już nie mogę, ale kto mnie wysłucha. Nie ten zawód wybrałam. Powinnam zostać nauczycielem, albo skończyć prawo i być sędzią

Ja Cię wysłucham...
Ostatnio moja praca mnie dołuje bardzo, a też nikogo to nie obchodzi...
To chyba już tak musi być...

[CoToMa]

Ja też już nie mogę, ale kto mnie wysłucha. Nie ten zawód wybrałam. Powinnam zostać nauczycielem, albo skończyć prawo i być sędzią

Ja Cię wysłucham...
Ostatnio moja praca mnie dołuje bardzo, a też nikogo to nie obchodzi...
To chyba już tak musi być...

Nie szepczcie tak, bo ja niedosłyszę

[anita5]

Nie szepczcie tak, bo ja niedosłyszę

No już dobrze, nie bedziemy.
Właśnie Lucynka zawisł mi przed chwilą na szyi. On jest niemożliwy. Gryzie mnie w szyję. Wsadza nos do ucha. Przekochany jest.

[berni]

koktajl w farmie, truskawki, wakacje...
eh rozmarzyłam się

[Barbara Horz]

Ja też już nie mogę, ale kto mnie wysłucha. Nie ten zawód wybrałam. Powinnam zostać nauczycielem, albo skończyć prawo i być sędzią

Ja Cię wysłucham...
Ostatnio moja praca mnie dołuje bardzo, a też nikogo to nie obchodzi...
To chyba już tak musi być...

Nie szepczcie tak, bo ja niedosłyszę

A ja niedowidze

[CoToMa]

Ja też już nie mogę, ale kto mnie wysłucha. Nie ten zawód wybrałam. Powinnam zostać nauczycielem, albo skończyć prawo i być sędzią

Ja Cię wysłucham...
Ostatnio moja praca mnie dołuje bardzo, a też nikogo to nie obchodzi...
To chyba już tak musi być...

Nie szepczcie tak, bo ja niedosłyszę

A ja niedowidze

Ja też

[Barbara Horz]

Dobrze, że jeszcze koty dobrze widzimy , te to ja jakoś wszędzie widzę

[mahob]

...

No już dobrze, nie bedziemy.
Właśnie Lucynka zawisł mi przed chwilą na szyi. On jest niemożliwy. Gryzie mnie w szyję. Wsadza nos do ucha. Przekochany jest.

Ale z niego słodki urwis

[Barbara Horz]

Dobry dzień

[carmella]

wesoło macie

[anita5]

wesoło macie

Wesoło nieustannie. Generalnie to moje koty są naprawdę fajne.
Dziś rano np Yasminka wlazła mi na ręce i nie chciała zejść. Mruczkała mi tak słodko, niunia moja.

Jest tak gorąco, mam przedsmak lata na wsi. Aż się żyć chce. W ogrodzie w trawie wylegują się: Mirek, biało-rudy i tata tri (stwierdzone, bardzo podobna twarz, jest rudy, dorodny, w obrózce, wypasiony, niekastrowany ofkors ). W Cieszynie czułam się okropnie, głowa bolała tragicznie, a tu... Super!