...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 25, 2008 21:29 ...

Mieszka w izolatce już od jakiegoś czasu.
Czarny, pełnojajeczny [oczywiście] kocur. W wieku mocno średnim, na pewno nie młody.
Śmierdzi kocurem i ... ropą.

Z podtoruńskiej wsi przywiozła go pani, która już niejedno zwierzę uratowała.
Kot wyglądał tragicznie i kuriozalnie. W kąciku lewego oka ma dziurę, która w chwili przybycia do nas była już podgojona. Dodatkowo kot był od spodu łysy. Brzuch, wszystkie łapy, podgardle były pozbawione sierści. Na skórze żadnych śladów - ani grzyba, ani też oparzeń od ognia, czy czegoś żrącego.
Teraz ta łysość porasta nowym futerkiem. Natomiast dziura - jest. Nie tylko tkanki miękkie są zajęte [dosłownie - zgniłe], ale także kość. Po oczyszczeniu rany można było sobie tę kość obejrzeć.
Dziura jest najprawdopodobniej pozostałością po ropniu, który z powodu miejsca powstania zainfekował też kość. Nie da się tego w normalny sposób oczyścić i zaszyć. Nawet gdy skóra sie wygoi kość pozostałaby odsłonięta. Doc planuje coś w stylu operacji plastycznej - skórę będzie trzeba sztukować, żeby zakryć gołą kość.
Obecnie Dziurawiec dostaje Klindamycynę w zastrzykach. Za mniej więcej tydzień powinien mieć zrobione badania krwi - jego reakcja na znieczulenie, które miał podane przed czyszczeniem rany, napawa obawą, że jego organizm jest mocno osłabiony. Te badania będą podstawą do decyzji, czy można mu robić RTG głowy i myśleć o operacji.
Dziurawiec to kolejne `wskazanie do eutanazji`...
A on na widok człowieka mruczy... Głaskany rozpływa się ze szczęścia tak bardzo, że aż się ślini swoją niemal bezzębną, śmierdzącą paszczą. I przytula się. Tak mocno.

[url=http://img410.imageshack.us/my.php?image=img1762lu7.jpg:ihzsskm5][img:ihzsskm5]http://img410.imageshack.us/img410/4918/img1762lu7.th.jpg[/img:ihzsskm5][/url:ihzsskm5] [url=http://img371.imageshack.us/my.php?image=img1770zt7.jpg:ihzsskm5][img:ihzsskm5]http://img371.imageshack.us/img371/1504/img1770zt7.th.jpg[/img:ihzsskm5][/url:ihzsskm5]
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:18 przez Agn, łącznie edytowano 4 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 25, 2008 21:40

Jaki kochany pan kot. Wskazania wskazaniami, ale może... oby się udało go uratować.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 25, 2008 22:06

Biedny Dziurawiec, chociaż dobrze trafił :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie maja 25, 2008 22:12

Oto on:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moge tylko dodac , ze na zywo biedaczek wyglada duzo gorzej , a polaczeniu ze smrodem ropy eefekt jest bardzo przykry :(

No i musze dodac , ze bardzo potrzebujemy pomocy w leczeniu Dziurka.... dotychczasowe wizyty i leki zjadly cale nasze marne oszczednosci :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 25, 2008 22:17

Ojej, marnie wygląda, nawet na zdjęciu.
Niestety pomóc nie dam rady, sama jestem na finansowym dnie :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 26, 2008 17:45

podniose bidaczka...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 26, 2008 18:54

podniosę z prośba o pomoc
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 26, 2008 19:53

Biedactwo :(
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 27, 2008 6:26

Cześć dziurawy kocie.
Wiem, że teraz nie jest ci łatwo, ale na pewno w rękach dziewczyn szybko wydobrzejesz.
Podrzucam cię bo na górze zawsze fajniej..
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto maja 27, 2008 8:30

Jakieś nowe wieści?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 27, 2008 8:32

Dzis Dziurawiec idzie na czyszczenie dziury.

To jest w ogole dziwny kot. Ja zawsze mam lekkie obawy przed dojrzalymi niekastrowanymi kocurami i odczuwam lekki niepokoj, kiedy on tak sie tuli i tuli. Zawsze sie zastanawiam, kiedy mi przylozy znienacka.
Ale Dziurawiec jest wcieleniem lagodnosci.

Bardzo bym chciala, zeby wyzdrowial...
Szanse sa mierne - stan szczeki i uzebienia wskazuje, ze Dziurak jest niemlodym kotem. Sporo zebow zostalo po prostu wyjetych przez weta w trakcie ogledzin.
Nad jednym z klow robi sie przetoka. RTG ma wykazac, jak gleboko siega zakazenie kosci. Byc moze trzeba bedzie ja dlutowac - wtedy Dziurak bedzie jeszcze bardziej dziurawy.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:19 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 27, 2008 8:47

A niechby i był, byle by się paprać przestało :(
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 27, 2008 8:52

każda dziura na kocie w końcu się zasklepi
trzymam kciuki
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto maja 27, 2008 8:57

Biedny kot, trzymam kciuki za czyszczenie rany. Ważne jest to, że jego los jest już w rękach dobrych ludzi :)

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2008 10:05

jak się czuje dziurawy brunet? :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Martini1989, sebans i 85 gości