Paprotek vel Miluś jest słodki.
hmm... dziewczyny, czy maluchy trzymacie izolowane w klatkach? Paprotek jest dopiero dziś odrobaczony, zastanawiam się, czy lepiej trzymać go zamkniętego przez powiedzmy dwa dni (póki robale nie wyjdą), czy spokojnie wypuszczać? Kociak jest nieszczepiony, ma katar. Dziecko co prawda większe, ale z myciem rąk bywa różnie, nie żebym przewrażliwiona była, ale... no, nie wiem

A teraz proszę podziwiać Anulkę:
