SALMA-czarna kotka, jej corka i 2 kocurki, czekaja na DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 24, 2008 21:11

obu rodzinkom wymienilam legowisko
kociaki zaczynaja juz wspinac sie na krawedz pojemnika, balam sie ze wypadna i nie beda umialy wejsc z powrotem
dostaly pudelko, do ktorego z latwoscia kotka wchodzi, natomiast maluszki maja problem
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 25, 2008 9:58

kocieta zaczynaja miec widoczne objawy kk :(

tri ma regularnie zaklejone oczko, dzisiaj zaklejone mial tez tygrysek kocurek
przemylam, dostaly mleczko
Salma rano nie zjadla, to nowosc bo z miski zawsze wszystko znikalo

jutro zabiore cale towarzystwo do weta, logistycznie bedzie to trudne ale nie ma innego wyjscia, musze je ratowac

wczoraj jak zmienialam im poslanie zauwazylam ze jest dosc mocno posikane, dzisiaj umylam pupke malemu buraniowi bo mial nie wylizana, Salma nie opiekuje sie nimi tak dobrze , jak druga mama u mnie - Myszka
Myszka bardzo dba o kocieta, cala siodemke, sa czyste, poslanie tez czyste, zmienialam wczoraj, roznica byla spora
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 25, 2008 11:28

Chętnie bym Ci pomogła w tej wyprawie do weta, niestety z Wa-wy to trochę za daleko :( Mogę tylko kciuki trzymać :ok: Mam nadzieję, że kociaki szybko wyzdrowieją!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 25, 2008 12:40

problem jest w tym, ze do weta w Bielsku-Bialej mam kilkadziesiat km
a w pon, sr i pt jezdze z tata do bielskiego szpitala na zastrzyk, wiec jutro jedziemy i kociaki z nami tez moga jechac, ale...
beda musialy posiedziec w aucie ok 2 godzin, gdy my bedziemy w szpitalu
mam nadzieje ze tata bedzie sie czul na tyle dobrze ze potem on pod wetem posiedzi, gdy ten bedzie sie zajmowal cala 7mka

do weta powinnam zabrac jeszcze jednego malucha - od Myszki, kotek ma przerzedzona siersc, nie wyglada to na chorobe skore, raczej na alergie
zamowie dla niego inne mleko, bo moze to obecne nie jest tolerowane?

z powodu braku rak do pomocy, ten maluszek do weta pojedzie w innym terminie :?
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 25, 2008 12:45

chyba ze zabiore obie rodzinki, jadac specjalnie tylko z nimi?

musze zobaczyc jak stoje z czasem...
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon maja 26, 2008 8:41

Jak koteczki? Od rana trzymam kciuki!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 26, 2008 13:24

ewaw pisze:Jak koteczki? Od rana trzymam kciuki!!!


kociaki nie pojechaly ze mna rano, wyjezdzalam przed 7 a zabawilam w szpitalu do tej pory, po namysle stwierdzilam ze prawie 6cio godzinne siedzenie w samochodzie to zly pomysl
jutro mam akcje lapankowa (kciuki!) i bede kotki przerzucac do weta, wtedy zabiore klateczke z rodzinka

rano o maly wlos nie dostalam lapa od Salmy, nie wiem co sie tak wkurzyla, byla zla ze zagladam jej do pudelka, warczala, prychala i zobaczylam lape ktora z predkoscia swiatla swisnela kolo mojej dloni,
na szczescie nie dosiegnela :roll:

trzem maluchom przemywam oczka i daje im mleczko

legowisko znowu zafajdane, Salma nie sprzata lub robi to byle jak :evil:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon maja 26, 2008 13:48

:ok: za łapankę i za kitulki!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 26, 2008 21:52

kciuki sa potrzebne, jak najbardziej
teraz wrocilam z karmienia kociat

z mala tri jest cos nie tak...
oba oczka miala zaklejone - przemylam
dalam mleczka
potem zaczelo jej jezdzic po jelitach, zrobila rzadka kupe, wziela ja szybko pod ciepla wode, zrobila znacznie wiecej, masowalam tak chwile jej brzuszek

odlozylam do mamki, siedzi skulona, chyba boli ja brzuszek

mam dreszcze z nerwow

ogromnie sie o nia martwie
o wszystkie

jutro zabieram je do weta!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon maja 26, 2008 22:44

oczka kociakow przemylam przegotowana woda
zakroplilam Naclofem, niesterydowe, przciwzapalne i przeciwbolowe
one chyba szczypia bo w pierwszej chwili wszystkie lapkami chcialy zetrzec paskudztwo z oka
malej jakby ulzylo, chociaz nie jest tak "ruchoma" jak pozostale

zmienilam im poslanie, sa z powrotem w klatce, jutro je tylko zwine i pojedziemy do weta

w nocy chyba wstane zobaczyc czy wszystko w porzadku

pobudke mam o 5:45, kolejny dzien bede chodzila jak zombie :/


kciuki trzymajcie!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon maja 26, 2008 23:31

Za maluszki i za spokojną noc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon maja 26, 2008 23:43

Naclof szczypie, zamień na difadol - działanie to samo.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 27, 2008 8:17

Jana pisze:Naclof szczypie, zamień na difadol - działanie to samo.

dzisiaj kupie inne krople, wczoraj ratowalam sie czym mialam
dzieki

u maluchow w zasadzie bez zmian, cztery z szesciu maja ropiejace oczka :?
przemywanie i zakraplanie
ze wzgledu na brak wspolpracy ze strony Salmy, bede chciala je dzisiaj zostawic w klinice, na kilka dni podawania antybiotyku - mam nadzieje ze sie zgodza
codzinnie dojezdzanie na zastrzyk 70km, to bylby klopot :roll:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 27, 2008 10:42

A nie zrobisz sama zastrzyku?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto maja 27, 2008 10:55

Ojej, zmartwiłam się strasznie, mocne kciuki trzymam za maluchy, zwłaszcza za moja sympatię tri!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, squid i 122 gości