Kicia, nowe życie - rezydentką być - u Gośki_bs ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 24, 2008 20:54

malaria pisze:super :D jeszcze chwila i kotka będzie adopcyjna

jolabuk5, już mam na tymczasie 3-miesięczną kocią dziecinkę


Wspaniale, dziecinka na pewno jest urocza i szybko znajdzie domek!

Kicia taka bardzo adopcyjna to jeszcze nie jest. A raczej - jest, ale dla osoby, która da jej czas, zeby się przyzwyczaiła. Na razie obawia sie człowieka, nawet tego, który przynosi "dary", czyli jedzenie :-) Próbowałam wyciągnąć do niej rękę, ale od razu zasyczała ostrzegawczo i pacnęła łapą. Poza tym widzę, ze szuka sobie kryjówek - jak teraz weszłam do pokoju, to wysledziłam ja za telewizorem :-) Ale z drugiej strony moze to dobrze, zwiedzqa swoje nowe mieszkanie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 24, 2008 21:03

casica pisze:Przynajmniej tutaj dobre wieści, bardzo się cieszę
Jolu, z tego całego zamieszania zapomniałam, że mam książeczkę zdrowia Kici, podpowiedz jak Ci ją dostarczyć, żeby kot był kompletny

Kasiu, jak ci będzie wygodnie, może być do domu, a może wygodniej Ci będzie do pracy? W domu jestem po 16.00, jeśli zechcesz wpaść :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 24, 2008 21:09

Jolu, w takim razie zadzwonię do Ciebie na początku tygodnia, to jakoś się umówimy :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 24, 2008 22:54

casica pisze:Jolu, w takim razie zadzwonię do Ciebie na początku tygodnia, to jakoś się umówimy :)

OK, będziesz mogła ocenić postępy Kici w odstresowywaniu się :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 0:46

No nie chciałam tego dodawać, ale jak przypuszczałam inteligentna z Ciebie dziewczyna :)
Chetnie zabiorę aparat ze sobą, bo w piatek zapomniałam i strasznie byłam na siebie zła :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 12:17

casica pisze:No nie chciałam tego dodawać, ale jak przypuszczałam inteligentna z Ciebie dziewczyna :)
Chetnie zabiorę aparat ze sobą, bo w piatek zapomniałam i strasznie byłam na siebie zła :twisted:

Oczywiscie, zapraszam z aparatem! :-)
A teraz, zeby Ci sprawić przyjemnośc - najnowsze zdjęcia Kici:
Obrazek Obrazek
Kicia nadal bardzo ładnie je, najbardziej lubimy pasztecik, ale inne jedzenie tez akceptujemy :-) Dzis rano miała PUSTĄ miskę (oczywiście obok stało suche) - wylizała w nocy wszystko, do czysta :-) Chyba musze jej zwiększyć porcje, bo to, z czego moje koty połowę zostawiają, ona zjada w całosci.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 13:27

Słodka :) To faktycznie na ogromną poprawe humoru. A ja myślałam, że nie masz aparatu :oops:

Porcji to bym koteńce nie zwiękaszała, bo ona teraz pewnie bidulka nadrabia dni głodne, a przecież normalna ilość jedzonka powinna wystarczyć :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 17:40

casica pisze:Słodka :) To faktycznie na ogromną poprawe humoru. A ja myślałam, że nie masz aparatu :oops:

Porcji to bym koteńce nie zwiękaszała, bo ona teraz pewnie bidulka nadrabia dni głodne, a przecież normalna ilość jedzonka powinna wystarczyć :)


Dobrze, dam jej tylko troszeczkę wiecej :D
Aparat mam od niedawna i - jak widac na powyższym przykładzie - nie umiem robić takich slicznych zdjęc, jakie widuję w watku schroniskowym! Dlatego moze jednak przytaszcz ten aparat i spróbuj sfocic Kicię :-)

A Kicia dziś wyleguje się przed grzejnikiem i nadal ma apetyt. Próbowałam ja zainteresowac myszką, ale jeszcze za wczesnie :-) - nie uciekła, ale i nie zaczęła się bawic.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 18:50

Cudna :) To jest kicia, którą człowiek chciałby trzymać i trzymać na kolanach... W moich oczach umaszczenie nadaje jej wręcz "portretowej" dostojności :)
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Nie maja 25, 2008 20:12

8O 8O 8O łomatkozcórką, ale się nawyrabiało :D Goska_bs już co prawda w środę mi na gg "marudziła" na temat Kici, ale nie myślałam, że się zdecyduje, dziewczyna powinna odpocząć, ale nie. Nie, bo "jakiś futrzak" potrzebuje pomocy :) Gocha jesteś wielka :D

Jolu, chylę czoła :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 20:17

Ależ się cieszę że u Kici dobrze :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 25, 2008 21:34

kto by się nie cieszył.... :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon maja 26, 2008 9:25

Dziś już apetyt mnejszy, sporo zostało na miseczce, za to chyba ubyło suchego! Dziś już normalnie pracuję, więc Kicia będzie cały dzień sama. Ale siedzi na oknie, wygląda - ma zajęcie :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 26, 2008 12:29

może się stęskni jak Cię nie będzie :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Zirael

 
Posty: 1490
Od: Pt kwi 18, 2008 21:29
Lokalizacja: Łódź/St Andrews

Post » Pon maja 26, 2008 17:42

Trudno zgadnąć, czy za mną tęskni, bo nadal nie chce sie zbliżyc. Dziś ciepło, więc po powrocie z pracy otworzyłam jej okno (osiatkowane, oczywiście) i Kicia lezy sobie teraz na poduszeczce w tym otwartym oknie. Moze dom jej się przypomina?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69404
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 666 gości