Belastian pisze:Na tym forum promujemy sterylizacje i kastracje, dlatego być może nie otrzymałaś odpowiedzi na swoje pytanie, a zachętę do wykonania zabiegu.
Ejze.
Kastracja nie jest najkorzystniejsza dla kotki tylko dlatego, ze ja promujemy na forum.
Promowanie na forum jest tu najmniej wazne, dla kotki.
I to nie jest zaden argument za kastracja.
Gdyby to byl jedyny powod, promowanie na forum, to pierwsza bym byla przeciw.
Podawanie kotce hormonow w ok 20% przypadkow konczy sie ropomaciczem. Juz po jednorazowym podaniu Promon-Vet przy kastracji wet widzi zmiany w macicy.
Drugi problem, guzy sutkow. Podawanie hormonow to nastepne ilestam % wywolanych gozow sutka, ktore sa zazwyczaj smiertelne, pomimo operacji, poniewaz bardzo szybko daja przerzuty do wezlow chlonnych o do pluc.
Trzecia sprawa, jesli kotka jest wychodzaca, czesc kotek pomimo podawania hormonow moze miec ruje i zajsc w ciaze...a przeciez tego nie chcesz, prawda?
Kastracja eliminuje te wszystkie zagrozenia raz na zawsze, dlatego jest zdecydowanie zdrowsza dla kotki niz podawanie hormonow przez cale zycie.
Dodatkowo, mozesz ja teraz zaplanowac na czas kiedy kotka jest zrowa a Tobie jest to najwygodniejsze.
Przy ropomaciczu lub guzach, operacja musi byc natychmiast w celu ratowania kotce zycie i wtedy nie ma zadnego pola manewru.
Po porodzie mozna zaczac podawac hormony po ok 10 dniach....jednakze dobrze by bylo zeby ten czas podawania jak najbardziej skrocic, czyli zaplanowac zabieg jak tylko kotka przestanie karmic.