Asia napisała mi niedawno że Blusia dziś już nie wymiotowała i nareszcie zrobiła kupule Asia jest kochana- dobry szpieg z niej Robi mi donosy na Blusie
Herbi... Będziesz mieć w domu dwie wymagające księżniczki. Przygotowałaś się psychicznie? Może jedynie Kubuś jako facet będzie trzymał fason i Cię wspierał?
Saluni grozi ponowne zszywanie pod narkozą. popękały szwy. jest krwiak a z drugiej strony krew z rany. No i ciągle wysoka temperatura. Szkoda gadać. Natomiast u Blusi już ok.