Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 22, 2008 20:40

Hej. Czy Transformerska jest nadal w schronisku?

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Czw maja 22, 2008 20:41

Karilka pisze:Hej. Czy Transformerska jest nadal w schronisku?

Żadnej juz tam nie ma :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw maja 22, 2008 20:44

To bardzo się cieszę.
:)

Karilka

 
Posty: 37
Od: Sob mar 29, 2008 21:06

Post » Czw maja 22, 2008 20:47

Punia1 pisze:...Gucio ... został adoptowany wczoraj, a jego mamami chrzestnymi są serniczek i aamms.

Zaraz, zaraz, to do Ciebie trafił śliczny exotyk????

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Czw maja 22, 2008 21:14

Punia1 pisze:Witam wszystkich zarówno tych dwu, jak i czteronożnych. Miałam problemy z zalogowaniem się ale dzięki pomocy cierpliwej aamms już nadrabiam straty.
To ja jestem nową ludzką mamą Sary i już nie mogę doczekać się soboty kiedy to zabierzemy ją do domu. 6 maja straciliśmy naszą ukochaną Punię która była niemalże sobowtórem Sarki. Mam wrażenie że Puniaczek wraca...
Oprócz domku zapewnimy Sarze moc cierpliwości, opieki i miłości...


Witaj.. :D
Wreszcie jesteś.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 22, 2008 21:26

Witaj aamms aniele! Tak egzotyk to Gucio Gutek kochany!!! Właśnie zaszczycił nas pierwszą kupką!!!
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Czw maja 22, 2008 21:27

Witaj, Puniu!
Cieszę się, że Gucio właśnie u Ciebie :wink:

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Czw maja 22, 2008 21:35

:D
Gucio jest kochany, dzisiaj był pierwszy treep po mieszkaniu w mojej asyście bo grubasek Tygrysek ciągle syczy ale Gutek nic sobie z Tego nie robi, najbardziej lubi się przytulać i trzymać mnie za rękę...nawet gdy śpi to jeszcze nogę zarzuci....mam cichą nadzieję że w jego słodkim towarzystwie Sara będzie się dobrze czuła!
będzie

Punia1

 
Posty: 77
Od: Wto maja 20, 2008 22:24

Post » Czw maja 22, 2008 23:39

Jest śliczna :lol: nie rozumiem jak takie cudo wogóle jak można członka rodziny oddać do schroniska :evil:
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Pt maja 23, 2008 4:57

Cześć Puniu!!!!To jednak Gucio ......ciesze się,że jest Wam ze sobą dobrze.....to cudowny kot.....(po cichutku nazywam go sobie jednak Amadeusz ze względu na strój koncertowy czyli frak w którym chodzi na codzień)Buziaczki od chrzestnej :D
Serniczek
 

Post » Pt maja 23, 2008 8:04

Puniu, Sara jest cudowna - śliczna, miła, grzeczna, spokojna, wdzięczna :D Mnie zachwyciła baaardzo :!:
Wydaje mi się, że szybko powinna nabrać zaufania i stać się domowym pieszczoszkiem :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 9:22 zmiana tytułu

moś pisze:
Karilka pisze:Hej. Czy Transformerska jest nadal w schronisku?

Żadnej juz tam nie ma :roll:


To może przydałaby się zmiana tytułu tematu?
Pozdrawiam
Jura

Jura

 
Posty: 321
Od: Wto lut 26, 2008 23:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 11:23

"Moja" persica nie je i nie pije. Dostała leki, jeśli do popołudnia nie zje, bedzie miała podłączoną kroplówkę.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 23, 2008 12:23

CoolCaty pisze:"Moja" persica nie je i nie pije. Dostała leki, jeśli do popołudnia nie zje, bedzie miała podłączoną kroplówkę.


:(

Jak to dobrze, że jest u Ciebie..

Czy Punia1 dzwoniła do Ciebie w sprawie jutrzejszej podróży Sary do Warszawy?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt maja 23, 2008 12:28

CoolCaty pisze:"Moja" persica nie je i nie pije. Dostała leki, jeśli do popołudnia nie zje, bedzie miała podłączoną kroplówkę.


o, kurczę :(
Sarunia, nie wygłupiaj się maleńka, jedz :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości