Błękitny Maks w domu a kolejny pers w schronisku :-( str.20

» Wto maja 20, 2008 22:46

CoolCaty pisze:Aamms, spokojnie, wezmę małą do mnie do lecznicy. W sobotę odbierzecie ją ode mnie.

Wielkie dzięki.. :1luvu:

Czyli jednak jedziemy do Łodzi..

Dasz jakieś namiary na lecznicę?
kontakt do siebie?

» Śro maja 21, 2008 1:02

allegra pisze: ja tu od wczoraj siedzę z nosem wklejonym w monitor, tak mi Mela serducho ruszyła. Może by czarna plaskata chciała powiekszyć moją rodzinkę, bardzo już zapersioną stażem, obecnie dwupersową, z bratem Maciejem i siostrzyczką Duffy. Co prawda Maciej straszny histeryk, ale Duffy, która z charakteru wydaje się być taka sama jak Mela, brakiem okazywania jakiejkolwiek agresji wreszcie przekonała mojego rudasa że nie jest smokiem, więc pewnie z Melą będzie tak samo. A Duffy będzie szczęśliwa, że będzie ktoś chciał się z nią bawić. Domek ( a właściwie mieszkanie) jest zdecydowanie niewychodzące, kotocentryczne, ze stałą obecnością jednej dużej w postaci mojej mamy, do tego jest to taki przeze mnie prowadzony prywatny domek dożywotniej perskiej radości... Jeżeli Meli by się u mnie spodobało, mogłaby już tu z nami zostać na zawsze... Co wy na to

No Allegro widzę, że pasja persko-kocia ogarnia Cię na całego :lol:

To fajnie, że nasza Duffy będzie miała towarzyszkę do zabaw - bo Duffy jak by ktoś nie wiedział to persiczka szylkretka z sosnowieckeiego schroniska zaadoptowana przez Allegrę :lol:

A Mela faktycznie to zjawisko , a nie kot :lol:

» Śro maja 21, 2008 7:08

O mamo, jeszcze jestem zaspana rano, proszę uprządkujmy:

Sarunię zabiera dziś ze schronu CoolCaty do siebie do lecznicy i mała czeka tam do soboty
Gosia zabiera dziś swoją Bambi i Melę do Allegry

co z Pelą, Iza czy już wiesz na 100% komu Gosia ma ją zostawić ? Żeby nie było tak, że Gosia przywiezie kota do Krakowa i nie będzie wiedziała co z nim zrobić.
o transporter się nie nie martw, przepenetrowałam wczoraj piwnicę, mam jakiś stary transporter sąsiadki (od pół roku się po niego nie zgłasza, zapakuję Ci Pelkę w niego, jakbyś mogła go potem podrzucić mojej cioci, albo mojej kuzynce Gosi w Jędrzejowie to od nich sobie kiedyś odbiorę).

Melę zapakuje w jakiś środek transportu CoolCaty

Iza, daj szybko znać, ja za dwie godziny wychodzę do schroniska, chcę wiedzieć, ktore kicie pakujemy. Jak nie będę miała informacji potwierdzonej na 100% to nie biorę Peli. Mój tel: 665.524.422