Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agnes_czy pisze:Bliskie spotkania 3 stopnia. Weszłam po drabince poprawić posłania wysoko na regale, a tam w koszu siedziało to cudoPrzez dłuższą chwilę patrzyłyśmy na siebie, obie równie przerażone (to cudo tydzień temu użarło mnie w palec tak, że wylądowałam na pogotowiu). Pomalutku wyciągnęłam rękę, ale wtedy cudo przeskoczyło mi przez głowę i znikło
kiwi pisze::D Dziewczyny to dzieki Wam bedzie nowe schronisko.![]()
![]()
Jestescie Wielkie
Czy ja moge Szare podkarpackie do adopcji Puchatkowa dolaczyc?
Modjeska pisze:W moim kocim pokoju hotelowym mieszkają niestety trzy orzeszki ale są zdrowe (prawie) i gotowe do adopcji. Czarnusię mogłabym przstawić do salonu pod warunkiem wyadoptowania Mario. Gdyby dobre dusze przejęły ode mnie kocice albo chociaż pomogły znaleźć dom dla nich i Mario, ja mogłabym ofiarować Puszkinowi pokój, który Panu Kotu przyniósł szczęście.
Co prawda wtedy w grudniu był tylko problem znalezienia tymczasu jednemu kotu a teraz są trzy dziewczynki i Mario ale może... Oczywiście Puszkin musiałby być wtedy wykastrowany.
Te dziewczynki do adopcji to Miecia, Maciejka i Perełka. Z nich tylko Perełka wymaga jeszcze dopieszczenia i ośmielenia. Miecia i Maciejka szukają domu, najlepiej wychodzącego. Może ktoś na taki trafił. Wiem, że domy wychodzące nie cieszą sie forumowym poważaniem ale te kotki będą bardzo nieszczęśliwe w zamknięciu, w końcu wychowały się na wsi.
Mario niestety bardzo źle znosi dużą liczbę kotów i oprócz tego, że jest nieszczęśliwy to potrafi sie wobec nich zachowywać bardzo nieprzyjaźnie. Nie mogę rekonwalescentki narażać na kolejny stres. Jeszcze sie nie pozbierała po zaszywaniu oczodołu i nie bardzo daje się dotykać (chociaż tylko ucieka a nie walczy i drapie)
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], moniczka102 i 403 gości