Być może ,w najbliższą środę, Michał Olszański wspomni w Pytaniu na śniadanie o Orzechowcach. Będzie z kimś rozmawiał o innym schronisku, ale jeśli będzie czas, to powie parę słów o Orzeszkach.
Natomiast najprawdopodobniej na początku czerwca, zaprosi do studia kogoś z Orzeszkami (wstępnie zgodziła się Modjeska, ale pewnie nie miałaby nic przeciwko jakiemuś wsparciu ) Porozmawiają o schronisku i kotach do adopcji. Fajnie byłoby, gdyby pojechał też ktoś z jakimś psiakiem, ale z tego, co wiem, to chyba żadnego Orzeszka - psa nie ma na tymczasie w pobliżu Warszawy. A to raczej bez sensu ciągnąć jakieś psisko stąd do Warszawy, by je pokazać chwilkę w telewizorze.
Rozmawiałam też z panią z tvn24, która skontaktowała się później z Modjeską, ale nie wiem, czy coś z tego wyniknie.
Tvn wycofał się z interwencji, ale pani, z którą rozmawiałam obiecała, że wróci do sprawy jesienią, jeżeli nic nie zmieni sie na lepsze. Mam się z nią skontaktować.
Dodam, że staram się skontaktować dziennikarzy z różnymi osobami, także dogomaniaczkami. Pani z tvn rozmawiała z becią66 i weroniką1. Prosiłam ją o kontakt z panią Derwisz.
Nie czuję się w pełni kompetentna, dlatego staram się wspomóc różnymi ludźmi, którzy działają na rzecz schroniska.
Ja nie uzurpuję sobie prawa do bycia jakimś rzecznikiem prasowym schroniska i jeżeli ktoś z Was uważa, że zrobiłby to lepiej lub skuteczniej, to tylko mu pobłogosławię. Zresztą starałam się zwalić tą robotę na kogoś innego.
Póki co, tyle udało mi się zdziałać, dzięki Waszym listom.
DZiĘKI!