kalair pisze:
czy toto nadaje się na kocie sniadanie, bo te moje gady wybrzydzaja bez opamiętania


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:
talaaa pisze:witaj śliczny Torilku!
Avian pisze:Dzień dobry puchaty Torilku i dziewczynki
Moje paskudy nawet nie wiedzą, że wstajęchyba, ze śpią oparte o mnie - wtedy są oburzone, ze je przesuwam
ale i tak krótko są oburzone, bo natychmiast zasypiają
Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
Paulaaa pisze:Troliku,jesteś! bardzom sie cieszem!![]()
Ale Ty kochanny jestes dla tej Dużej, ja troszke też bo dzisiaj nie dałem jej się uczyć weszłem wszedzie żeby zająć jej zeszyt który właśnie czyta![]()
tosiula pisze:kalair pisze:
czy toto nadaje się na kocie sniadanie, bo te moje gady wybrzydzaja bez opamiętaniawszystko jest beeeeeeee
kalair pisze:tosiula pisze:kalair pisze:
czy toto nadaje się na kocie sniadanie, bo te moje gady wybrzydzaja bez opamiętaniawszystko jest beeeeeeee
Hmm..możesz im dać! Będziemy eksperymentować!![]()
tosiula pisze:Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
znam to, o 11 kryzys senny a tu mnóstwo pracykusi mnie zamknąć dzisiaj drzwi
MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
znam to, o 11 kryzys senny a tu mnóstwo pracykusi mnie zamknąć dzisiaj drzwi
![]()
Odradzam.
tosiula pisze:MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
znam to, o 11 kryzys senny a tu mnóstwo pracykusi mnie zamknąć dzisiaj drzwi
![]()
Odradzam.
masz na myśli biedne, zmaltretowane drzwi???
tosiula pisze:Paulaaa pisze:Troliku,jesteś! bardzom sie cieszem!![]()
Ale Ty kochanny jestes dla tej Dużej, ja troszke też bo dzisiaj nie dałem jej się uczyć weszłem wszedzie żeby zająć jej zeszyt który właśnie czyta![]()
Nikuś, bo na czytanym najlepiej się śpipo co Duża ma sobie oczka psuć, lepiej na koteczka popatrzec
Toril
MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
znam to, o 11 kryzys senny a tu mnóstwo pracykusi mnie zamknąć dzisiaj drzwi
![]()
Odradzam.
masz na myśli biedne, zmaltretowane drzwi???
Po prostu wycie pod drzwiami i walenie w drzwi dzialaja średnio usypiająco
Paulaaa pisze:tosiula pisze:Paulaaa pisze:Troliku,jesteś! bardzom sie cieszem!![]()
Ale Ty kochanny jestes dla tej Dużej, ja troszke też bo dzisiaj nie dałem jej się uczyć weszłem wszedzie żeby zająć jej zeszyt który właśnie czyta![]()
Nikuś, bo na czytanym najlepiej się śpipo co Duża ma sobie oczka psuć, lepiej na koteczka popatrzec
Toril
Dzieki własnie tak Dużej to tłumacze![]()
tosiula pisze:MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:MarciaMuuu pisze:tosiula pisze:Hannah12 pisze:Witam, cóż ja mogę dodać.
Mam dzisiaj dzień pracy w domu, Haker przyszedł sie poprzytulać o 4 rano o 6.00 - ponieważ tylko ja z rodziny jeszcze spałam - czyt. leżałam w łóżku, to należało, skakać po Dużej, drapać w szybę, drzwi od szafy itp. Teraz słodko w swoim hamaku śpi, a ja siedzę i robie bardzo ważne prace umysłowe.
znam to, o 11 kryzys senny a tu mnóstwo pracykusi mnie zamknąć dzisiaj drzwi
![]()
Odradzam.
masz na myśli biedne, zmaltretowane drzwi???
Po prostu wycie pod drzwiami i walenie w drzwi dzialaja średnio usypiająco
ty to umiesz na ziemię sprowadzićale tak przez zaskoczenie z godzinę może bym sobie poleżała sama
Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka i 64 gości