MT Kondi -nowe fotki s.11 i TADAM TADAM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 19, 2008 7:45

Kciuki za zdrówko kociaków i za kupkę oczywiście :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon maja 19, 2008 8:05

Mysza pisze:kocaki na trzy dni wylądowały u Katy by mieć stały dostęp do korytka ;)
Kupiłyśmy koper do zaparzania bo w brzusku Kondiego blugocze.

No i nadal nie ma kupy :crying:
Może jakieś forumowe kupowe zaklinanie?

była sobie kupka mała
co na zewnątrz wyjść nie chciała
parafinki wnet dostała
i się z pupy wyślizgała ;)

kupo choooooooooooooooooooooooooooodź :crying:


Zaklinam kupe...

Tymczasem są chyba kropelki z kopru włoskiego dla dzieciaczków - może lepiej zadziałają niż napar?
No i niewiem, czy espumissan w kropelkach można już podać - bo dla starszych kotów na pewno jest ok, ale nie wiem czy takie kurduple też mogą...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon maja 19, 2008 8:46

omamo co za zabiedzone krowy. Mysza jakieś masz szczęście do krów...

wystawiłam bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3101179
www.mintandlavender.pl

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2008 9:38

wow dzięki :love:

Kania zrobił dużą kupę, Kondorek nadal nie :(

Kupa no choooodźźźźźźź
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon maja 19, 2008 18:54

jest jest jest :dance:

niestety nie obeszło się bez lewatywy i wpychaliśmy w ten malutki tyłeczek psi cewnik z parafiną. Potem w domu masowanie i w końcu wyszła ufffffffffff Twarda na końcu, zatkał się maluszek.
Teraz proszę łądnie jeść i rosnąć :D Odtyka się też mu powoli nosek i z fasy zatkania przechodzimy w fazę wykichiwania glutów. Może podana flegamina ruszyła katar?
Teraz już musi musi być dobrze :ok: Chodziutki jest bardzo, podziurawiony kroplówkami ale już trzy dni bierze linco i chyba pomaga.

Kania ma się świetnie i tylko nie chce leniwiec z miski jeść
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon maja 19, 2008 19:27

Zdrowa kupa to jest to! :wink:

Mysza, ja mam podejrzenia, że do kompletu brakuje Ci tylko łaciatej tapety, co? :twisted: :twisted: :twisted:
Aaaa. I jeszcze powinnaś mieć łaciatą kartę rabatową w klinice :twisted: :twisted: :twisted:

(Nie bij! Nie bij! :wink: )
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon maja 19, 2008 19:48

ja do kliniki wpadam, dziś weszłam bez kolejki (aż się bałam potem wyjść, 4 psy czekały przede mną ;))
no wpadam i mówię: mierzymy temp, macamy, i kroplówkujemy
i się słuchają :twisted: :lol:
potem mówię dziękuję i dowidzenia, wychodzę
w końcu od nich koty, znaczy się ich koszta :twisted: :wink:
no ale za antybiotyki płaciłam już , za pierdółki mnie nie liczą :1luvu:

ATKA GDZIE SĄ FOTKI?????
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 7:30

Mysza pisze:ATKA GDZIE SĄ FOTKI?????



Aaaaaaaaaaa, nie bij! :oops: :oops: :oops:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2008 8:06

tajdzi pisze:No i niewiem, czy espumissan w kropelkach można już podać - bo dla starszych kotów na pewno jest ok, ale nie wiem czy takie kurduple też mogą...


Kurduple też mogą jak najbardziej :).

Trzymam kciuki za maluszki :ok:

Ja pisałam o roku czarnego kota, ale moje są duże. Nawet przez myśl mi przemknęło, że mogę się zamienić ;).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 20, 2008 11:30

Katy pisze, że Kndi ładnie je i zrobił małą kupkę, czyli się odblokował :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 11:46

Widać, że Kondi czuje się lepiej :D Jeszcze mu przeszkadza zatkany nosek, ale już jest znacznie lepiej. Zjadł prawie 5 strzykawek mleczka, co jest dużą zmianą na plus, bo jadł 1, 2 na siłę. Je z buteleczki, ciągnie aż miło, strzykawką tylko odmierzamy :wink:
Kania rozbójnik tylko by biegał po łazience :wink: A Kondi zaczyna mu dorównywać :D
Później zdjęcia rozbójników wstawię :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto maja 20, 2008 12:39

jupiiiiiiiiii :mrgreen:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 12:53

Oooo, Mysza, już nie masz krowińca u siebie?
To może jednak chcesz różowe noski i marmurki? :twisted:

Maleńtasy prześliczne. Kciuki za zdrówko :ok:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2008 13:01

Z tego co wiem, jutro po południu Mysza krowiniec odbiera. Nie ma tak dobrze :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2008 13:01

krowiniec wraca jutro wieczorem ;)
Katy mnie uratowała, a raczej maluchy uratowała bo ja kurde niesetety musze pracować :twisted:
za to ja bym nie chciała by ją mąż z domu z kotami wymeldował i je zabieram do siebie :wink:
za to mam do "shandlowania" Obrazek :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości