

A ten fragment będę sobie chyba często powtarzać:
JoasiaS pisze:Czy to ładnie kiedy ciotka tak oburza się na kotka?
Tylko jego winę widzi, a swych czynów się nie wstydzi?
Czy to problem, proszę Państwa, że kot czasem robi draństwa?
To w naturze leży kota, że przydarzy mu się psota!
A naturze ludzi dużych dystans i empatia służy.
Uratował właśnie życie Moherowi. Drań ściągnął z wieszaka świeżo wyprasowaną lnianą sukienkę, udeptał i śpi na niej zachwycony
