juz po weterynarzu.
Zmiana na uchu to pecherzyca, najprawdopodobniej reakcja na interferon, dlatego odstawiamy go na razie. Smarujemy kropelkami- nazwy nie pamietam
Kaszel, to moga byc robaki i dlatego za dwa tygodnie kolejne odrobaczanie. Ja nic w kupie nie widze, wiec albo trucie nie dziala, albo to nie robaki.
Jesli okaze sie, ze to nie robaki, zrobimy usg i echo serca. Az boje sie myslec
