Syberyjczykopodobny...jestem Toril...część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 18, 2008 13:04

Ja już zmieniłam meble - mam łaciate fotele dla moich krówek, długowłosy dywan dla Rycha, brązowe szafy pod kolor przyszłego persika-poincika, pomarańcoowe ściany i sofa czekają aż zamieszka z nami rudy Mru :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie maja 18, 2008 13:07

Avian pisze:Ja już zmieniłam meble - mam łaciate fotele dla moich krówek, długowłosy dywan dla Rycha, brązowe szafy pod kolor przyszłego persika-poincika, pomarańcoowe ściany i sofa czekają aż zamieszka z nami rudy Mru :D



mam oliwkowe ściany 8O co teraz :?:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 13:17

tosiula pisze:
Avian pisze:Ja już zmieniłam meble - mam łaciate fotele dla moich krówek, długowłosy dywan dla Rycha, brązowe szafy pod kolor przyszłego persika-poincika, pomarańcoowe ściany i sofa czekają aż zamieszka z nami rudy Mru :D



mam oliwkowe ściany 8O co teraz :?:


No to chyba akurat pod pręguski?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie maja 18, 2008 13:19

Avian pisze:
tosiula pisze:
Avian pisze:Ja już zmieniłam meble - mam łaciate fotele dla moich krówek, długowłosy dywan dla Rycha, brązowe szafy pod kolor przyszłego persika-poincika, pomarańcoowe ściany i sofa czekają aż zamieszka z nami rudy Mru :D



mam oliwkowe ściany 8O co teraz :?:


No to chyba akurat pod pręguski?


:lol: one sa bardziej brązowe niż zielone
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 13:58

Ceść, Torilku :) Miiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuu :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 18, 2008 14:05

cześć Inka, co robiłaś?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 14:07

Wcolaj to maludziłam. Duzej nie było pół dnia w domu, a wiecolkiem psywionzała siem do ściany takim dlutem, któly na końcu miał zelazko. I plasowała ciuski zamiast siem ze mnom bawinkać :( A dziś desc pada :(
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 18, 2008 14:39

Witam, moje czarny i biało czarny koteczek pasuje do każdego wystroju wnętrza, wszędzie widać kłaki.
I obowiązkowo do każdego szykowanego dana należy dodać trzy włosy czarnego kota :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 18, 2008 14:45

Hannah12 pisze:Witam, moje czarny i biało czarny koteczek pasuje do każdego wystroju wnętrza, wszędzie widać kłaki.
I obowiązkowo do każdego szykowanego dana należy dodać trzy włosy czarnego kota :wink:


a na deser pasta odkłaczająca :lol:
jak usłyszałam o tych kotach pod kolor mebli to mnie po prostu zatkało 8O
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 14:52

To jest dobry numer, ale niektórzy tak mają.
A jaki należy mieć wystrój pod czarnego kota?
Chyba muszę się umówić z dekoratorem wnętrz.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 18, 2008 16:33

witaj Troliku, ale dzisiaj brzydko ja sobie śpię :oops:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie maja 18, 2008 16:47

my też śpimy, cały dzień :? zimno i nudno,na balkonie mokro, co tu innego robić
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 17:01

Zawsze się możemy myszkami pobawić, ale mi się nie chce :( :oops:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie maja 18, 2008 17:02

mi też, wtuliłem się w Dużą i posypiam. nie jest źle :lol:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie maja 18, 2008 17:04

oki, to ja też ide spac z Dużą, Do wieczorka :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 87 gości