Maciejka - Orzeszka potrzebny Domek z miłym psem!

[mumka27]

moze faktycznie lepiej nie....z resztą trudno mi co kolwiek powiedzieć , moje koty sa nie wychodzące

[madziaki]

Wiosna za oknem, ptaki śpiewają a ja boję się ją wypuścić

No, bo czy trafi z powrotem

[Modjeska]

Raz już udało sie kici wydostać do ogrodu. Siedziała przestraszona pod daszkiem na drewno i przybiegła do mnie cała szczęśliwa jak ją zawołałam, więc może nie byłoby tak źle.
Na razie otworzyłąm dziewczynkom drzwi na taras. Bardzo były szczęśliwe.

[Modjeska]

Dziś Maciejka załapała się na wizytę kontrolną. utoczyliśmy jej nieco krwi i czekamy na wyniki. Kicia była nadspodziewanie grzeczna tylko dwa razy chciała mnie ugryźć ale się nie dałam. Po powrocie i dobrym śniadaniu na pociechę się złamałam i Maciejka dostała "wychodne" do ogródka. Wędrowała sobie dookoła domu, pasła sie trawą i była bardzo szczęśliwa. Zaliczyła bliskie spotkanie z Białasem i Rulonem i na odległość z Zuzką. Zuzieńka dała się przekonać, że to NASZ KOT i nie wolno go gonić więc kicia miała wolną rękę a raczej łapkę. Na kolację poszłyśmy na górę i teraz dziewczynki śpią po dniu pełnym wrażeń

[mumka27]

[madziaki]

No to Maciejka miała sobote pełną wrażen

Maciejka szuka domku

[kiwi]

Maciejeczko kochana, ciesze sie, ze mialas mila sobote .

[madziaki]

Nowy bazarek dla Orzeszków w Zalesiu Pudełko, puszka, podkładki
Gadżety przekazała do dalszej licytacji Gocha17_

Nadal trwają bazarki:
Puzzle
Samotnik
Filmy cegiełki

ZAPRASZAM

[mumka27]

do góry orzeszko

[Modjeska]

Wyniki Maciejki są dobre nie ma się czym martwić. teraz potrzebujemy tylko domku.
dziewczynka dziś znów dostała wychodne. Niestety pogoda była paskudna więc obie z Miecią snuły sie po domu a głównie po kuchni w okolicy misek rezydentów Na noc pańcia bez serca znów zamknęła je w pokoju ale porządek musi być.

[mumka27]

to super, orzeszka szuka domku!

[Modjeska]

Ostatnie trzy dni nie były zbyt udane bo ani pogody ani czasu dla kotów. Jutro postaramy się to sobie odbić. Może nawet jakieś fotki się strzeli jeśli dziecko mi pomoże, bo jednoosobowo nijak nie idzie.

[mumka27]

do góry

[Modjeska]

W niedzielę zaświeciło słoneczko więc ruszyły różne prace ogródkowe. Pańcia bez serca zamiast wypuścić dziewczynkę żeby kontrolowała pielenie jak reszta kotów otworzyła jej taras. Normalnie stłukła bym siebie za to. Miecia chodziła i pojękiwała z żalu za wolnością aż... zdesperowana zeskoczyła na dół i... jutro mamy operację stawu kolanowego. Dziś zrobiliśmy rentgen. Na szczęście nic nie pękło ani sie nie złamało. Zwichnięty jest staw i pozrywane więzadła Pokarało mnie za dobre serce. Będę lżejsza o 250,-.
Niby nie bardzo wysoko bo pewnie trzech metrów nie ma i piasek pod spodem bop jeszcze nie ma żadnego tarasu, a jednak.

[GuniaP]

taka niewielka wysokośc? Pewnie to dlatego, że one maja słabe kości, z niedożywienia...