DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 17, 2008 21:22

villemo5 pisze:A o nas to się Matahari nic nie martwi :(


A co jedzonka sobie same nie zrobicie czy może pieluszki trzeba jeszcze Wam pozmieniać :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob maja 17, 2008 21:41

A59 :D
Wiedziałam, że się do pomocy zaoferujesz!!
Na początek poprosimy o podrzucenie lodów 8) Mają być waniliowe i ma być duuuuuuuuuuuużo :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 17, 2008 22:18

v5... wiadomości mam na bieżąco... nawet nie wiesz kiedy i jak... :twisted:

drugi rudy dostał karę łazienki... siedzą więc rudzielce razem... mają czas na przemyślenie swojego zachowania... :twisted:

Melisa zaszyła się gdzieś w pokoju i pewnie odsypia... biedna... domek jej bardzo potrzebny... i jej własny duży... tylko dla niej...

Puśka bardzo zmęczyła się mordowaniem myszki... ale zachłanna maupka jest... otwarcie klatki Krzaków spowodowało natychmiastowe pojawienie się panny... i próbowała zakosić myszkę Krzaków, ale niestety nie dało się jej wynieść...

Mikus przyglądał się maluchom bardzo zdziwiony... teraz Ripley popatruje na nie jednocześnie kontrolując i resztę pokoju...
Ostatnio edytowano Sob maja 17, 2008 23:03 przez Matahari, łącznie edytowano 1 raz

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 17, 2008 22:54

villemo5 pisze:A59 :D
Wiedziałam, że się do pomocy zaoferujesz!!
Na początek poprosimy o podrzucenie lodów 8) Mają być waniliowe i ma być duuuuuuuuuuuużo :D


No to doooopa 8) Za późno i za daleko - ile to było kilometrów 340, czy 333 :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob maja 17, 2008 22:58

Matahari pisze:v5... wiadomości mam na bieżąco... nawet nie wiesz kiedy i jak... :twisted:


Oj , oj, oj :lol: Tajne łamane przez poufne 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie maja 18, 2008 9:42

Dzień dobry!
Wciąż żyjemy! :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 18, 2008 16:39

Gdzie mozna nabyc różowe myszki???

Hańka

 
Posty: 42335
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie maja 18, 2008 16:40

villemo5 pisze:Dzień dobry!
Wciąż żyjemy! :twisted:


tiaaa... napisać można wszystko... Tiris coś kiepściutka była... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 16:52

haniaszaraf pisze:Gdzie mozna nabyc różowe myszki???


W tej chwili można jedynie upolować na Allegro. Kiedyś miałam szczęście nabyć tam sporo myszek po niskiej cenie. Ostatnią oddałam wczoraj Pusi.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 16:55

Dzięki za info

Hańka

 
Posty: 42335
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie maja 18, 2008 17:53

Wróciłam...cała i zdrowa.

A z uroków mieszkania w bloku to weszłam do łazienki a ona cała ZALANA :evil:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 18:32

Tiris pisze:Wróciłam...cała i zdrowa.

A z uroków mieszkania w bloku to weszłam do łazienki a ona cała ZALANA :evil:


:strach:


No tak... A wizytacja u mnie to chyba bez wrażeń była zupełnie :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 18, 2008 20:38

Melisa w łazience... jakby spokojniejsza... rudzielce wypuszczone... a jakie kochane były w zamknięciu... Bajer to nie chciał schodzić z moich kolan jak tam byłam... a baranki wprost marzenie... Pusia myszkę używa stale... i do spania kładzie się albo na kocyku a częściej na kołdrze, której obecnie nie mam gdzie chować... Klara już bez żadnych prychów i dąsów porusza się po mieszkaniu... po wypuszczeniu rudych podyskutowała na łapki z Bajerem... i tor przeszkód sobie znalazła - szafkami na antresolę a stamtąd schodami w dół... Tekla ją naśladuje... Mikuś coraz spokojniej reaguje na otwieranie klatki i na moją dłoń - dziś pacnął mnie tylko raz i całkiem bez pazurów...
reszta w normie... ja poniżej...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 20:44

villemo5 pisze:
Tiris pisze:Wróciłam...cała i zdrowa.

A z uroków mieszkania w bloku to weszłam do łazienki a ona cała ZALANA :evil:


:strach:


No tak... A wizytacja u mnie to chyba bez wrażeń była zupełnie :roll:


tam przeszla...to było osobiste a ja się tu uzewnętrzac nie będę :) :twisted:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon maja 19, 2008 6:41

Klara podoba mi się coraz bardziej... Bazyl nie mając pod łapką Melisy próbował pogonić wieczorem właśnie ją... panna co prawda kawałek uciekła, ale zatrzymała się i głośno oświadczyła chłopakowi co o tym myśli i poparła swoje argumenty łapkami... a przed chwilą Bajer zwiewał przed Klarą... może dziewczynka weźmie rudzielców pod pazurek i uspokoją się małpiszonu trochę...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, nfd i 36 gości