FAN Merlin - robaki zjadały go żywcem... Koniec historii (*)

[Boo]

Femka, a ta Laktuloza to jest jakiś płyn, proszek?
Gdzie się to kupuje?

Syrop, słodki. Apteka ok 8-10zł

[Femka]

CoToMa, będziesz mogła przysłać linki do bazarków?

Może ustal dokładnie, ile kasy potrzeba na to lekarstwo do smarowania. Jak będziemy wiedzieć, jaka kwota wchodzi w rachubę, może zrobimy zrzutkę? Bazarki mimo wszystko trochę trwają.

[CoToMa]

Femka, a ta Laktuloza to jest jakiś płyn, proszek?
Gdzie się to kupuje?

Syrop, słodki. Apteka ok 8-10zł

Dzięki

[Femka]

Femka, a ta Laktuloza to jest jakiś płyn, proszek?
Gdzie się to kupuje?

Syrop, słodki. Apteka ok 8-10zł

dostępne w każdej aptece.

[Boo]

Femka, a ta Laktuloza to jest jakiś płyn, proszek?
Gdzie się to kupuje?

Syrop, słodki. Apteka ok 8-10zł

dostępne w każdej aptece.

Ależ dziś mamy szybkość błyskawicy

[Femka]

Też racja, laktuloza nawet nie przeczyszcza jakoś silnie, tylko pomaga pracować jelitom

zawsze można jeszcze poprawić jelita lakcidem

[CoToMa]

CoToMa, będziesz mogła przysłać linki do bazarków?

Może ustal dokładnie, ile kasy potrzeba na to lekarstwo do smarowania. Jak będziemy wiedzieć, jaka kwota wchodzi w rachubę, może zrobimy zrzutkę? Bazarki mimo wszystko trochę trwają.

Zaraz wystawię jeden, chyba Wam nawet znamy, mam nadzieję, że popyt będzie taki jak kiedyś
Reszta dopiero po południu, muszę obfotografować.

Zaraz zabieram się za pracę w domu, żeby TŻ nie marudził, bo potem muszę znowu do weta z Merlinkiem pojechać...

[Femka]

Femka, a ta Laktuloza to jest jakiś płyn, proszek?
Gdzie się to kupuje?

Syrop, słodki. Apteka ok 8-10zł

dostępne w każdej aptece.

Ależ dziś mamy szybkość błyskawicy

bo z kupalem nie ma żartów. Przetrenowałam problem gruntownie z Milusią. Jak zbyt często pojawiają się zaparcia, wtedy może dojść do nieodwracalnego rozszerzenia jelita grubego i wtedy naprawdę jest problem.

[Femka]

CoToMa, będziesz mogła przysłać linki do bazarków?

Może ustal dokładnie, ile kasy potrzeba na to lekarstwo do smarowania. Jak będziemy wiedzieć, jaka kwota wchodzi w rachubę, może zrobimy zrzutkę? Bazarki mimo wszystko trochę trwają.

Zaraz wystawię jeden, chyba Wam nawet znamy, mam nadzieję, że popyt będzie taki jak kiedyś
Reszta dopiero po południu, muszę obfotografować.

Zaraz zabieram się za pracę w domu, żeby TŻ nie marudził, bo potem muszę znowu do weta z Merlinkiem pojechać...

się towar oceni

[Agn]

Jedna uwaga.
Lactuloza działa powoli. Dodatkowo u kota nieustabilizowanego jelitowo może powodować tzw. odwodnienie osmotyczne. Co nie jest niczym groźnym u kota zdrowego, miewającego uporczywe zaparcia zaparcia. U kotów z problemem `tylnej części ciała` raz, że działa zbyt powoli, dwa, że trudno jest wypośrodkować działania pożądane i niepożądane.
Dobrze by było najpierw spowodować regularne opróżnianie jelit przy pomocy `poślizgu`, a Lactulozę wprowadzić powoli w małych dawkach, żeby działała już, kiedy kot będzie regularnie się wypróżniał.

Poza tym, zarówno Nivalin, jak i vit.B12 spowoduje większe przewodnictwo nerwowe, również w jelitach.

[Marcelibu]

CoToMa, będziesz mogła przysłać linki do bazarków?

Może ustal dokładnie, ile kasy potrzeba na to lekarstwo do smarowania. Jak będziemy wiedzieć, jaka kwota wchodzi w rachubę, może zrobimy zrzutkę? Bazarki mimo wszystko trochę trwają.

Zaraz wystawię jeden, chyba Wam nawet znamy, mam nadzieję, że popyt będzie taki jak kiedyś
Reszta dopiero po południu, muszę obfotografować.

Zaraz zabieram się za pracę w domu, żeby TŻ nie marudził, bo potem muszę znowu do weta z Merlinkiem pojechać...

się towar oceni

Może z opcją "kup teraz"?

[CoToMa]

Zapraszam na bazarek dla Merlinka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75647

[CoToMa]

[CoToMa]

[Barbara Horz]

Ja ostatnio we wszystkim spóźniona jestem i dopiero teraz zobaczyłam ten wątek . CoToMa musi byc dobrze. Mocno trzymam kciuki. Przypomniał mi się Franuś, historia podobna, tylko,że jego przynajmniej robale nie żarły. Środków na rany jest wile, ale jak on się nie wylizuje to ja mam największe zaufanie do neomecyny w areozolu. Przede wszystki nie piecze, bardzo szybko rany sie goją - wypróbowałam nawet na sobie - obeszło się bez ponownego szycia poważnej rany. Przy porażeniach należy też ładować kotu duże dawki witaminy B12. Franusia szybko postawiła na nogi, a na początku lekarz raczej nie dawał mu szans.