[...]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 12, 2008 11:40

:ok: za Groszka za nowy domek
:ok: za Fasolkę, której się juz udało znaleźć domek
:ok: i za Krówcia , któremu też się uda :)

bardzo mocno z siostrzyczką trzymamy za braciszki.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 14, 2008 2:25

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:56 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pt maja 16, 2008 15:27

to dzisiaj, dzisiaj :D Fasola jedzie do swojego nowego domku :D :D :D

kaasic

 
Posty: 19
Od: Wto kwi 22, 2008 12:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 16, 2008 16:09

oo nie...a ja nie zdążyłam jej odwiedzić po raz ostatni :(
No to w takim razie.. Fasolciu , szczęścia na nowej drodze życia. Czekamy na wieśći z nowego domku.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 16, 2008 22:48

Kota nie ma, jest tylko zwiniety klebuszek kocyka w transporterku :) czasami dojrze obserwujace mnie oczka, a raz nawet cala glowe wygladajaca z transportera :) :) czyli jest postep :wink:

kaasic

 
Posty: 19
Od: Wto kwi 22, 2008 12:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 16, 2008 23:38

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:57 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob maja 17, 2008 11:22

Super!
Teraz czas na chłopaków :)
cieszę się że są jakies drobne (ale są!) postępy w Groszkowym zachowaniu...
co ja piszę, przeciez to bardzo duży postęp.
Ucałuj je w ryjeczek od nas o ile nie zostaniesz zagryziona ;)

A w odwiedziny ja bardzo chętnie , z przyjemnością zobaczę Fasolkę w nowym domku

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 18, 2008 11:31

Relacja z ostatnich dni: Fasola aka Kopiko wychodzi ze swojej kryjowki w przedpokoju noca i gdy nikogo nie ma w pokoju. Wychodzi tez, gdy spie, lub gdy udaje ze spie i ja obserwuje :lol:
Wczoraj przez caly dzien w ogole sie nie pokazywala, wyszla wieczorem, gdy mnie nie bylo, wtedy zjadla miesko z miseczki (zostawila troche), i nie wiem skad wyciagnela kocia wedke i sie nia bawila :D Potem harcowala w nocy, wskakiwala na biurko, wychodzila za okno(siatka przetestowana :D ). Rano sie obudzilam, a ona obserwowala mnie wystawiajac tylko glowe zza fotela:)pochodzila po pokoju, zjadla troche suchego, z kuwety korzysta w pelni :)
wiem, ze musi sie oswoic z nowym otoczeniem, ale juz nie moge sie doczekac, jak nie bedzie juz zwiewac na moj widok :lol: :lol:

kaasic

 
Posty: 19
Od: Wto kwi 22, 2008 12:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 18, 2008 14:07

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:57 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie maja 18, 2008 21:29

Dobra no to ja gościnnie wlepię kilka fotek groszkowej siostrzyczki żeby rodzinka była pełna...

Obrazek

tutaj ze swoim największym przyjacielem, wygodnie się na nim śpi, jak na podusi...

Obrazek
Inusiowy ryjek

Obrazek

a tutaj..zamyślenie, bulwers, rozczarowanie? Typowa mina mojego kota w typie " a ja jestem grzeczna, ta lampa sama przecież spadła a ściana się sama podrapała..."


Obrazek

błoga mina podczas snu...

Póki co tyle. Jak bede miała coś sensownego do wrzucenia to dodam.

Za groszkową siostrę proszę jutro trzymać , bo się jutro tniemy...


Brakuje nam w galeryjce groszkowej rodziny jeszcze mamy, ale tym się zajmie podobno Sanna-ho...a tata..
hmmm mogą być podejrzenia jedyne ...
główny podejrzany to Duduś , który podejrzany jest o ojcostwo większości kotów w okolicy... mieli wykastrować po moich tylu namowach...ale nie zdążyli - Dudusia rozjechało cąłkiem niedawno auto.
A oto śp Duduś...
Obrazek

ewentualnie może jeszcze być kocurek Batmanek , czarny kocurek z działek.

Obrazek
Batman

Obrazek

a to brat Batmana - Prinuś,który może był spokrewniony z Dudusiem (zresztą na tych działkach dużo kotów syjamowatych było)
Prinuś został otruty wraz z całą resztą kotów przez jednego faceta z działek (wtajemniczeni wiedzą który to..) Batmanek i ich siostra Łatka (niedawno wyciachana ) żyją jeszcze na działkach.
Przepraszam że ja tu o setce innych kotów a nie o Groszkach, ale pewnie i one by tak skończyły gdyby nie zostały pozabierane z działek...

W każdym razie już mniej więcej skąd kolor futra Inki i kto może być ojcem można się domyślać po tych wymienionych delikwentach...

Na nieszczęście Duduś przed śmiercią spłodził jeszcze jedne kociaki, które niedługo też będą do adopcji...

Z Inką pozdrawiamy braciszki i czekamy na fotki mamusi.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 23, 2008 18:52

Sanna porzuciła wątek czy co?
Halo! co u chłopaków słychać?
Jakieś domki się interesują?

ja je rozpowszechniam jak mogę , ale póki co chyba nie ma efektów...

A może jakieś wieści od Fasoli?

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 23, 2008 23:51

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:58 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Sob maja 24, 2008 7:55

Wlasnie mija tydzien, od kiedy jestesmy z Fasolka/Kopiko razem :) Mysle, ze jak na tydzien spoooro sie pozmienialo, bo jak na poczatku kot tylko siedziala caly dzien w przedpokoju, a nocy wychodzila sie wyhasac, to teraz siedzi lub harcuje przez caly dzien, nie rpzejmujac sie czy ktos jest w pokoju :D :D uwielbia zabawy wedka, po prostu szaleje za tym :) no i teraz, gdy wybawie sie z nia w dzien, to spi grzecznie w nocy, ostatnio w moej wersalce, zakopana w kocyk :) czaasaaami daje sie raz poglaskac, ale zazwyczaj odchodzi po tym i patrzy sie na mnie z mina "co Ty wyprawiasz?!" :D ale mysle, ze juz jej niewiele brakuje :wink: zrobilam jej pare zdjec:
http://img515.imageshack.us/img515/6937/kopikoje6.jpg
http://img382.imageshack.us/img382/852/kpkny0.jpg

kaasic

 
Posty: 19
Od: Wto kwi 22, 2008 12:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 24, 2008 8:43

Ależ ona ma szlachetny profil. No no!
Piękna panna z niej wyrosła.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro maja 28, 2008 12:52

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2011 4:58 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości