Bytomskie koty - udana adopcja Lilo i Sticza :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 11, 2008 19:43

No to super, każdy nowy domek dla kota to sukces :D .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto maja 13, 2008 0:15

Dzisiaj wypuściłyśmy kotkę i kocurka. Druga kotka u karmicielki musi brać jeszcze antybiotyki i będzie do wypuszczenia dopiero w środę. Na szczęście nie jest bardzo dzika, co najwyżej nieufna i karmicielka daje sobie radę. Na kopalni byłyśmy wieczorem, żadnych kotów nie widziałyśmy. Jutro mam jeszcze szkołę ale już od środy polowanie czas zacząć... :twisted:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 15, 2008 1:21

Wypuściliśmy dzisiaj drugą koteczkę, wygląda doskonale i chyba już chciała wrócić na swój teren. Dzisiaj nie widzieliśmy żadnych kotów na kopalni :evil: może pora była zła, ech sama nie wiem...

Tymek i Janek ciągle u mnie, nałogowo zrywają mi firany. Lili u blondi, dalej z niej taka ozdoba, która się nawet pogłaskać nie da :(
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 15, 2008 16:21

No to pokaże Wam tą moją ozdobę 8)

Lili na drzwiach 8O
Obrazek

Lili pomaga przy przenoszeniu łóżka :P
Obrazek

Lili na drapaczku
Obrazek

Lili- Kocia modelka :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 16, 2008 0:56

Śliczna jest :love: Moje chłopaki czarne też niczego sobie ale fotki muszę nowe zrobić, żeby to udowodnić.
Blondi nic nie napisała ale ma w domu nowe cudo do adopcji-króliczkę! Bidula jest chora (już w trakcie leczenia), niedługo zaczniemy jej szukać nowego domu.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 24, 2008 17:07

Jakieś dwie godziny temu dzieciaki przyniosły mi do domu kotkę. Jest to ta sama, którą próbowałam złapać przed Komunią córki, ale wtedy mi zwiała :oops: Niestety kotka jest w gorszym stanie niż tydzień temu, nie je, jest strasznie apatyczna no i przeraźliwie chuda poprostu same kości obciągnięte skórą :? Kij wie jak długo się błąkała :placz: Na jutro rano jesteśmy umówione do weta,żeby ją zbadał i wtedy będę wiedziała czy nie przytargałam do domu żadnego zaraźliwego choróbska :( Kotka jest miziasta i jak już się umyje to będzie śliczną kocią pięknością :wink:

A to zdjęcia Kici
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 24, 2008 17:24

Straszna bida :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob maja 24, 2008 18:19

Barbara Horz pisze:Straszna bida :(


Najgorsze,że właśnie zwymiotowała jakąś straszną ciemną mazią :cry: ....
Mam nadzieję, że to nic poważnego i mała do jutra wytrzyma :?

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 24, 2008 21:42

Trzymam kciuki za kicię!

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Sob maja 24, 2008 22:48

blondi2911 pisze:
Barbara Horz pisze:Straszna bida :(


Najgorsze,że właśnie zwymiotowała jakąś straszną ciemną mazią :cry: ....
Mam nadzieję, że to nic poważnego i mała do jutra wytrzyma :?


Kotka wyglada kiepsko, zanim zaczniesz leczenie zrobiłabym jej testy, potem morfologię i biochemię, żeby konkretnie wiedzieć w jakim kierunku ma iść leczenie. W takim wypadku przeleczenie kota bez dobrej diagnozy może tylko zaszkodzić.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie maja 25, 2008 16:14

Niestety kotki nie udało sie uratować..........
Była skrajnie niedożywiona napewno nie jadła od kilku dni. Organizm nie miał juz siły walczyć..... Usnęła nam w trakcie podawania kolejnych leków.

Wetka powiedziala, że to mloda kotka max dwuletnia, najprawdopodobniej ktoś ją wyrzucił z domu i mała nie dała sobie rady na wolności.


Czuję się okropnie , jakbym ją zawiodła........
Gdybym tydzień temu nie odpuściła i poszła jej poszukac to teraz by żyła.....

Przepraszam koteczko, że Cię zawiodłam !!!!!!!!!!

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 25, 2008 20:32

Strasznie mi przykro :(

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Nie maja 25, 2008 22:13

Kotka mogła mieć jakiś uraz wewnętrzny, może ta czarna maź, którą zwróciła to była krew po np. kopnięciu...
Bez względu na wszystko jest mi bardzo smutno, miało być inaczej... :cry:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 26, 2008 7:37

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon maja 26, 2008 21:34

Koteńko ['] :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 698 gości