Bunia lepiej:) Lusia chora:( Niunia i Gusia(FeLV+):(

[mumka27]

przeczytałam sobie cały wątek, fajna rodzinka kocia i orzeszka sie dobrze czuje-bardzo się cieszę

[Anna61]

przeczytałam sobie cały wątek, fajna rodzinka kocia i orzeszka sie dobrze czuje-bardzo się cieszę

Dziękuję

[mb]

Niunia już chodzi koło mnie.
Może jeszcze nie całkiem pewnie, ale przechodzi
Żadnych gwałtownych ruchów nie mogę wykonywać, i tego nie robię, zresztą moje koty też tego nie lubią

Tak, wiem, jak to człowieka cieszy, gdy kotek coraz bardziej się ośmiela i nabiera zaufania
A z tymi gwałtownymi ruchami to u mnie jest podobnie. Nawet muszę zawsze uważać, żeby się "śpieszyć powoli", bo inaczej robi się panika i zamieszanie: wszyscy biegają i wpadają mi pod nogi

Za Niunię

[Anna61]

Dzisiaj rano Niunia siedziała na moim łóżku, chyba zamierzała spać
To zdarzyło się pierwszy raz, żeby sama weszła na łóżko na którym śpię
A teraz jest z kotkami na balkonie
Cieszę się też jak jedzą razem i na siebie nie warczą
Kochane koteczki wiedzą że dla każdego wystarczy

[Ewschen]

Jak ja sie ciesze ze mimi masz taaaaakie wielkie serce
miziaczki dla koteczkow i cioteczek

[mb]

Dzisiaj rano Niunia siedziała na moim łóżku, chyba zamierzała spać
To zdarzyło się pierwszy raz, żeby sama weszła na łóżko na którym śpię

No proszę, jakie dziewczyna ma tempo zadomowiania się
Niunia, tak trzymać

Przesyłam pozdrowienia, mizianki i głaski

[anna09]

Pozdrawiam serdecznie i proszę wygłaskać i wymiziać całe towarzystwo Pamietam o Was tylko dopadło mnie okropne przeziębienie

[Anna61]

Dzisiaj rano też była na moim łóżku i się myła a ja szykowałam się do pracy
I dzisiaj jak szykowałam obiad w kuchni, to Niunia pierwszy raz weszła i poszła napić sie wody mimo że byliśmy z TŻ w tejże kuchni a kuchnie mam niedużą.
Już nie ucieka z balkonu jak wchodzę tam ale bacznie obserwuje.
Ona widzi, że koty do mnie przychodzą na głaski i się nie boją, to wychodzi z założenia że jej też się nic nie stanie, jak ją pogłaskam

Pozdrawiam cieplutko

[Ewschen]

Ja mysle ze teraz kolej na franka !
pozdrowienia dla przeziebionej cioteczki
mizianki la´ kotkow

[mb]

Dzisiaj rano też była na moim łóżku i się myła a ja szykowałam się do pracy
I dzisiaj jak szykowałam obiad w kuchni, to Niunia pierwszy raz weszła i poszła napić sie wody mimo że byliśmy z TŻ w tejże kuchni a kuchnie mam niedużą.
Już nie ucieka z balkonu jak wchodzę tam ale bacznie obserwuje.
Ona widzi, że koty do mnie przychodzą na głaski i się nie boją, to wychodzi z założenia że jej też się nic nie stanie, jak ją pogłaskam

Mądra dziewczyna
A jaki jest stan jej zdrowia teraz? Leczy się jeszcze na coś czy już wszystko w porządku?

Pozdrawiamy Was gorąco w burzowo-deszczowy (u nas) wieczór całą piątką, a ja przesyłam ślicznym kotusiom dłuuuugie i solidne głasianie

[mumka27]

kicia robi postępy

[Anna61]

kicia robi postępy

I to duże

Dzisiaj przyszła do kuchni i jadła śniadanie razem z kotami
Później znowu przyszła bo szykowałam sobie śniadanie do pracy i podzieliłam się z nią szyneczką, ale praktycznie już mi je z ręki

Cieszcie się razem ze mną cioteczki

[Anna61]

Niunia wygrzewa się na słoneczku , a jak jej za ciepło to kładzie się na podłodze.Lubi przebywać na balkonie i inne koty już ją zaakceptowały.Nawet na zdjęciach widać ,że razem z Kasieńką na jednym drapaku siedzą.
Jest cudnie.

[mirka_t]

Jest z czego się cieszyć. Na pewno Ninia nigdy wcześniej nie zaznała takiego dostatku i poczucia bezpieczeństwa. A jak jej zdrowie? Wylęgło się coś jeszcze w uszach?

[ruru]

Cudna Niunia