Nie mam pojęcia jak pomóc..
To znaczy, wiem jak, ale nie mam już pomysłów na domki..
Sama na razie nic nie wezmę..
W najgorszej sytuacji jest ten z wątku Siean.. i cała reszta z tego samego wątku..
A jeśli chodzi o skorupę ze sfilcowanego futra, to to co było na Suffce w chwili jej znalezienia też nie wyglądało na długi włos..
To była jedna zbita czapa z sierści, którą wetki odcinały przy skórze niemalże po milimetrze, żeby jeszcze bardziej nie poranić Suffki..









)