czasem biegunki i staram się powoli dochodzić co jest tego przyczyną i chyba już wiem. Chodzi mi jednak o to, że wet zalecał mi podawanie kleiku ryżowego na luźniejszą kupkę. Zrobiłam więc ten kleik na wodzie i polewam nim suchą karmę. Ramzes je bo musi, Lamia zlizuje sam kleik i co się dzieję? Jemu się nie poprawia, a ona zaczyna miec luźniejszą kupkę, choć do tej pory nigdy to się nie zdarzało. Wieczorem już całkowity sajgon w kuwecie, więc odstawiam kleik. Na drugi dzień Ramzes dostaje homeopatię, pomaga, Lamia dochodzi do normy bez niczego. Jestem nieco zdezorientowana.Kleik ryżowy na biegunkę ?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Posty: 2
• Strona 1 z 1
» Pon wrz 22, 2003 16:20
Kleik ryżowy na biegunkę ?
No właśnie, Ramzes miewa czasem biegunki i staram się powoli dochodzić co jest tego przyczyną i chyba już wiem. Chodzi mi jednak o to, że wet zalecał mi podawanie kleiku ryżowego na luźniejszą kupkę. Zrobiłam więc ten kleik na wodzie i polewam nim suchą karmę. Ramzes je bo musi, Lamia zlizuje sam kleik i co się dzieję? Jemu się nie poprawia, a ona zaczyna miec luźniejszą kupkę, choć do tej pory nigdy to się nie zdarzało. Wieczorem już całkowity sajgon w kuwecie, więc odstawiam kleik. Na drugi dzień Ramzes dostaje homeopatię, pomaga, Lamia dochodzi do normy bez niczego. Jestem nieco zdezorientowana.
czasem biegunki i staram się powoli dochodzić co jest tego przyczyną i chyba już wiem. Chodzi mi jednak o to, że wet zalecał mi podawanie kleiku ryżowego na luźniejszą kupkę. Zrobiłam więc ten kleik na wodzie i polewam nim suchą karmę. Ramzes je bo musi, Lamia zlizuje sam kleik i co się dzieję? Jemu się nie poprawia, a ona zaczyna miec luźniejszą kupkę, choć do tej pory nigdy to się nie zdarzało. Wieczorem już całkowity sajgon w kuwecie, więc odstawiam kleik. Na drugi dzień Ramzes dostaje homeopatię, pomaga, Lamia dochodzi do normy bez niczego. Jestem nieco zdezorientowana.
- Posty: 1041
- Od: Czw lip 17, 2003 13:55
- Lokalizacja: Zielona Góra
Moga byc uczulone na ryz...
Ryz jest lekkostrawny, ale czy na koty nie dziala rozluzniajaco to mi trudno powiedziec. Moja na zatrucie dostawala gotowanego kuraka. Ryz nie wchodzil w gre
Ryz jest lekkostrawny, ale czy na koty nie dziala rozluzniajaco to mi trudno powiedziec. Moja na zatrucie dostawala gotowanego kuraka. Ryz nie wchodzil w gre
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
-
- Posty: 87921
- Od: Sob lut 02, 2002 22:11
- Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 76 gości