przepraszam że tu, ale nie chciałabym, aby ktokolwiek wyciągnął wnioski, że rozmnażanie kotów jest OK:
Zajkot pisze:XAgaX pisze:dlatego, że zabierają domy tym, które już są na świecie, a tuż po urodzeniu nie mają tej świadomości, co starsze.
Nie zgadzam sie, nie zabieraja zadnych domow, bo kot nie nalezy sie czlowiekowi z przydzialu, obojetne jaki,
byle podaz z popytem sie zgadzala. Kazdy ma jakies preferencje, zachcianki i to jest normalne, ze stara sie je spelnic.
Czlowiek chce miec wybor i spelniac swoje marzenia podobnie jak w innych dziedzinach zycia.
tylko że świadome i planowe pozwalanie dachowej kotce rodzić to zaspokajanie egoistycznych zachcianek kosztem zwierząt- nawet narażając kotkę na okrutną śmierć. Jolu, nie bierz tego w tym przypadku personalnie.
A moze dlatego, ze latwiej/wygodniej nie patrzec w oczy kogos, kogo sie zabija?
widziałaś kiedykolwiek kocięta umierające w piwnicy?
Ciesze sie, ze Myszka urodzila i bedzie mogla odczuwac radosc macierzynstwa, wychowujac swoje kociaki

1. kotka nie wie, co to radość macierzyństwa, to instynkt, mogący ją nawet zabić - tu na szczęście tak się nie stało
2. Spójrz na film z mojego podpisu, zanim znów powiesz coś tak okrutnego i- moim zdaniem- nieptrzemyślanego. Chyba, że cieszysz się, iż jest tyle bezdomnych, cierpiących zwierząt.
Tyle, więcej się nie wcinam.