Szpitalne koty ZDJĘCIA s.36

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 21, 2003 12:16

ipsi pisze:7szczesliwe jest ..koty szczescie niosa...bedzie dobrze rysiu

To brzmi jak cygańska wróżba, ipsi. Aż zaczęłam wierzyć 8)

Pani cyganko: czy 10 też jest szczęśliwą liczbą? :roll: Bo w drodze do mnie są 3 maleństwa schroniskowe. :roll:

Dziś miałam szansę na jeden dom dla kociaka - niestety pani odwołała swój przyjadz na "oglądanie".

Berecik mnie kocha - z dzikuska, który zawsze chciał postawić na swoim zamienił się w piękną przylepkę-mruczankę. Nawet podawanie tabletek dzielnie znosi. :)
A maluszki ze szpitala są tak pogodnymi dziećmi jakoch jeszcze nie widziałam. Chłopczyk to wielki pieszczoch, dziewczynka radosna gwiazdeczka. Bawią się razem - ogonkami, łapkami :lol:

Chcem dobrych domów dla tych kotów!!! :crying:

Jeszcze nigdy nie miałam 10 kotów w pokoju 8O

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 21, 2003 12:25

Gratuluję Rysiu!!!Jeśli tak mozna powiedzieź, jesteś Wielka. Życze szybkiego znalezienia domku dla kotków i dużo zdrówka dla nich, a tobie dużo pieniążków na ich utrzymanie.
Czy 10 to szczęśliwa liczba? :roll: - wątpię czy liczby mogą dac szczęście ale ty kotkom NA PEWNO!!!!!!!!!!!

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Nie wrz 21, 2003 15:10

"Maluszki" ze schroniska:
-jeden autentyczny - czarna dziewczynka, ok. 8 tygodni.
-jeden zupełnie dziki burasek, też dziewczynka. Wiek: ponad 3 miesiące. Myśli, że jeśli zamiast chodzić pełza to staje się niewidoczny.
- jeden kociak, który zachowuje się jak miniaturka Czarnej - tak dziki, że ma ochotę po ścianach biegać jeśli się do niego odzywam. Ma pewnie z 4 miesięce, jest dzika, nieufna. Biała, z rudo-czarnymi nielicznymi łatkami. Ma dziwne zranienia na skórze - na razie nie wiem co to, bo nie pozwala się pooglądać. Takie zadrapania podłużne.

Chyba usiądę w kącie i się załamię.

:cry: :strach: :cry: :strach: :cry:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 21, 2003 15:18

Ma dziwne zranienia na skórze - na razie nie wiem co to, bo nie pozwala się pooglądać. Takie zadrapania podłużne.

Obserwuj Rysiu te zadrapania,oczywiscie nie co chwilę, bo to może byc początek czegos gorszego, ale może nie koniecznie :? Pozdrawiam i nie załamuj się!!!!!!!!!!
Ludziska pomózcie Rysi!!!!!!!!!!-moze dodaj to do tematu wątku :? :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Nie wrz 21, 2003 16:06

Magda :love:
i Ty wiesz dlaczego
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie wrz 21, 2003 19:49

Psssssst Dzika własnie zwiedza pokój - na ugiętych łapakch, ale w końcu odważyła się wyjść zza tapczana. :)

O kurcze - wlazała na tapczan i się myje. 8O
Będą z niej ludzie. 8)

Niestety bura i malutka bardzo kaszlą.
Malutka jest taka.... podobna do Zosieńki która mi umarła. Takie samo futerko ma w dotyku - nie wiem czy nie nazywa się Zosia 2 8)

Dzika nazywa się Dzika ;)

A burasek jeszcze nie wiem jak się nazywa. :roll:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 21, 2003 22:03

Rysiu, napewno znajdziesz mu imię 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon wrz 22, 2003 7:28

Ciekawe co słychać u kotków 8)

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon wrz 22, 2003 7:51

Przede wszystkim słychać warczenie - mamy 4 obozy:
- Major, Bialutka, Czarniutka, Berecik, Łatka (postanowili się nie integrować i zamieszkali na posłaniu Azy - wychodzą stamtąd tylko po to by obwarczeć resztę towarzystwa i zjeść) Szczególnie gorliwa w warczeniu okazuje się być Bialutka;
- Korek i Mary - bezstresowo sobie łazikują, Mary ma ochotę pozyskać mamusię w osobie Dzikiej;
- Dzika i Burasek: Dzika warczy gdy tylko stanę za blisko jej kryjówki za szafą. Burasek przesypia cały czas, na parapecie;
- Zosia: nie wie o co w tym wszystkim chodzi - podchodzi do wszystkich i jest zdziwiona "po co to warczenie 8O , ja bym się chętnie z wami pobawiła :D ";

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 22, 2003 7:57

Brawa dla Zosi !! Kotki proszę brać z niej przykład ! :wink:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon wrz 22, 2003 10:07

ryska
ja wiem ze to niejest smieszne, ale moze zablokuj Dzikiej wejscie za szafe? Niech sie wredota integruje. W koncu pikny kot :roll:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon wrz 22, 2003 12:29

Bura ma katar z zapaleniem oskrzeli, Zosia ma początki zapalenia płuc, biedactwo. Dzika ma grzyba, u Burej wyłysienia są ze świerzbu.
Dostałam od weta leki w ilości hurtowej, bo jeszcze barakowe co nieco posmarkują, w środę kontrola.
Ja mam w pokoju szpital polowy 8O

Z Zosi wylazła żywa glista. :x

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 22, 2003 12:33

eve69 pisze:ryska
ja wiem ze to niejest smieszne, ale moze zablokuj Dzikiej wejscie za szafe? Niech sie wredota integruje. W koncu pikny kot :roll:


Zrobię to jak pozbędę się zdrowych kotów z pokoju. Na razie się cieszę, że tak się porozdzielały i nie przytulają się.
Aza cieszy się mniej - nie ma już gdzie spać :roll:
Nie wiem czy Dzika mnie nie przerasta wychowawczo. Jedyne szczęście w nieszczęściu, że bestia jest faktycznie ładna.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 22, 2003 13:34

ryśka pisze:[Nie wiem czy Dzika mnie nie przerasta wychowawczo. Jedyne szczęście w nieszczęściu, że bestia jest faktycznie ładna.


coż kochanie, ot wyzwanie :roll:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon wrz 22, 2003 16:57

:love: :love: :love: w kierunku dwóch wspaniałych kobiet forumowych 8)

Sara wzięła ode mnie zdrowe kocia na przechowanie (Majorka na dłużej i maleństwa na krócej), a jeśli wszystko się ułoży z transportem to ... Iwona weźmie 2 maleństwa do siebie. :D :D :D
Dziękuję Wam bardzo!

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, irissibirica i 366 gości