Becinka persinka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 09, 2008 22:43

A może ktoś by przyszedł do Betty, żeby jej nie targać. Ale znowu z drugiej strony to Ty ją umiesz karmić. Szkoda, że ja nie mieszkam blisko.
Ale jutro sobota, może ktoś jednak się zgodzi na pilnowanie kocinki.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 09, 2008 22:44

Chyba jednak nie zdecyduję sie na ten wyjazd :roll: Beci nie jest zabezpieczona przed kleszczami. Mam w domu fipreks, ale co z tego - ona nie ma tkanki tłuszczowej, więc nie zadziała.

Mam przesr... ale trudno.

I tak chyba robię sobie długi urlop

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt maja 09, 2008 22:52

Jana pisze:Chyba jednak nie zdecyduję sie na ten wyjazd :roll: Beci nie jest zabezpieczona przed kleszczami. Mam w domu fipreks, ale co z tego - ona nie ma tkanki tłuszczowej, więc nie zadziała.


8O
Preparaty typu spot-on działają w warstwie lipidowej naskórka...
Do czego potrzebna byłaby im tkanka tłuszczowa?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt maja 09, 2008 22:55

Jana Becinka dostała u mojej wetki na kark kropelki, chyba...frontline.
Ale kleszcz to zaraza, lepiej nie ryzykować. Ona jest i tak już mocno obciążona. A jak pomysł kociej niańki?
Załatwiłabyś swoje prywatne sprawy, bo zrozumiałam, że to bardzo ważne.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 09, 2008 22:56

Smarowanie fiprexem jest strasznie nieprzyjemne, lepiej teraz oszczędzić tego Beci.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt maja 09, 2008 22:56

pixie65 pisze:
Jana pisze:Chyba jednak nie zdecyduję sie na ten wyjazd :roll: Beci nie jest zabezpieczona przed kleszczami. Mam w domu fipreks, ale co z tego - ona nie ma tkanki tłuszczowej, więc nie zadziała.


8O
Preparaty typu spot-on działają w warstwie lipidowej naskórka...
Do czego potrzebna byłaby im tkanka tłuszczowa?


A w czym rozprzestrzenia się fipreks (w sprayu, nie spot-on). Bo może coś mi sie ubzdurało :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt maja 09, 2008 23:00

Jana pisze:
pixie65 pisze:
Jana pisze:Chyba jednak nie zdecyduję sie na ten wyjazd :roll: Beci nie jest zabezpieczona przed kleszczami. Mam w domu fipreks, ale co z tego - ona nie ma tkanki tłuszczowej, więc nie zadziała.


8O
Preparaty typu spot-on działają w warstwie lipidowej naskórka...
Do czego potrzebna byłaby im tkanka tłuszczowa?


A w czym rozprzestrzenia się fipreks (w sprayu, nie spot-on). Bo może coś mi sie ubzdurało :oops:

No...w warstwie lipidowej właśnie...
On nie przenika przez skórę tylko właśnie "rozprzestrzenia się" w jej wierzchniej warstwie.

edit: żródło znalazłam... :wink:

http://www.zabijkleszcza.pl/dzialanie.php

wygląda na to, że różnica pomiędzy sprayem a spot-on'em polega na tym, że ten pierwszy działa szybciej a drugi wolniej i dłużej.
Ostatnio edytowano Pt maja 09, 2008 23:06 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt maja 09, 2008 23:06

pixie65 pisze:
Jana pisze:
pixie65 pisze:
Jana pisze:Chyba jednak nie zdecyduję sie na ten wyjazd :roll: Beci nie jest zabezpieczona przed kleszczami. Mam w domu fipreks, ale co z tego - ona nie ma tkanki tłuszczowej, więc nie zadziała.


8O
Preparaty typu spot-on działają w warstwie lipidowej naskórka...
Do czego potrzebna byłaby im tkanka tłuszczowa?


A w czym rozprzestrzenia się fipreks (w sprayu, nie spot-on). Bo może coś mi sie ubzdurało :oops:

No...w warstwie lipidowej właśnie...
On nie przenika przez skórę tylko właśnie "rozprzestrzenia się" w jej wierzchniej warstwie.

edit: żródło znalazłam... :wink:

http://www.zabijkleszcza.pl/dzialanie.php


O dzieki.

No to mi wymówka odpadła :roll: :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt maja 09, 2008 23:07

Jana pisze:No to mi wymówka odpadła :roll: :wink:


No.
Jedź. Chyba, że potrzebujesz jakiejś innej...wymówki... :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt maja 09, 2008 23:12

:?:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 09, 2008 23:16

U kotów Fiprex i Frontline działają przeciw kleszczom tylko 1 miesiąc (chyba).
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 09, 2008 23:22

Nie wiem czy przy sondzie smarowanie całego kota jest najlepszym pomysłem - w końcu tam jest jakiś wlot pod skórę, może ją podrażnić, o zapachu nie wspominając.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob maja 10, 2008 8:09

Becinka kaszle :(

Ale i mruczy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 10, 2008 9:52

:cry:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 10, 2008 10:02

Głowa do góry! Siedzi persiątko na oknie i wygrzewa się w słoneczku, obserwuje sobie zycie za szybą.

Najedzona jest do rozpęku :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 36 gości