Szylkretki Są piękne. Cz.XXVI.Proszę o zamknięcie.

[annette88]

A jaką sobie życzysz zobaczę, co się da zrobic

Może być pu-erh o smaku earl grey

dostaniesz zwykłą

Zwykłą earl grey? Może być!

uff.. ja też lubię earl grey

p.s. Mela waży 3,5 kg .. jest w połowie 9-go miesiaca

p.s.2 .. u nas są juwenalia

[kalair]

genowefa pisze:

A ja myślę, że od osób które robią bardzo dużo dla kotów można oczekiwać nieco wyższego poziomu świadomości niż od dziesiątek forumowiczów, które uczestniczą w radosnych wątkach, gdzie mówi się "dzień dobry" i "dobranoc".

Chamstwo i żenada.. Nie mam słów, kto dał tej kobiecinie prawo nas oceniać, skoro nas nie zna ?

.Chlapnęła być może bez zastanowienia z tym niskim poziomem świadomości..Ale wątków nie ma prawa się idiotycznie czepiać!
Mośka dobrze napisała! Ale nikt się nie odniósł,bo nie to jest tam najważniejsze. A dyskusja idzie,oj idzie!

Miałam zamiar jej napisać, co o tym myślę, ale szkoda nerwów. Nie wszyscy mają tyle czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego, żeby aż tak pomagać kotom. Ja podziwiam ich działalność, ale nie dałam im prawa krytykowania i obrażania mnie, bo raz, że mnie nie znają, dwa, nie jestem bezmyślną idiotką, po której można pojeździć, żeby się wyżyć.. A co robie dla kotów to robie i chwalić się tym nie musze.

Oczywiście Annette,więc nie ma sensu nawet łamać sobie nad tym głowy. One i tak na siebie nawzajem nadają,co tam reszta..

no własnie..niech sobie nadają, a moze im ulzy..ja tam lubie sie powyglupiac i poczytac cos milego poza nieszczesciami, a nie oznacza to zem mniej swiadoma

Wg tych pań to jest karalne chyba..

Ale gdyby maily mnie zamknac razem z Toba w celi to ja nie mam nic przeciwko... tylko kurcze bylybysmy pewnie cenzurowane za pogaduchy o doopce Marynii, a nie etycznych dylematach.

Też nie mam nic przeciw!
Zaraz tam o ...Maryni. Mogę o......kimś innym..

Pewnie i tak skonczyloby sie na rosnacej doopce lafinki

I Irisce i Bonusiu!

dokładnie!

A to byłoby nie do zniesienia dla niektórych..A jeszcze, jak mówiłybyśmy sobie dzień dobry!

[kalair]

A jaką sobie życzysz zobaczę, co się da zrobic

Może być pu-erh o smaku earl grey

dostaniesz zwykłą

Zwykłą earl grey? Może być!

uff.. ja też lubię earl grey

p.s. Mela waży 3,5 kg .. jest w połowie 9-go miesiaca

p.s.2 .. u nas są juwenalia

Ja też lubię! Melusia rośnie! Wygłaskaj kicię.
Bawisz się?

[annette88]

Wczoraj nie mogłam, bo mi było tak źle.. A dzisiaj widziałam korowód studentów w przebraniach, jak szli na rynek odebrać klucz do miasta u nas na roku nikt nie mówił, żeby wziąć jakąś grupą udział w tym.. Może za rok ale kapitalne to było. AGH nam troche na ubliżało

"chUJ-ot się uczy, sialalala! " .. " Kto nie skacze ten z UJ-otu! "

[Rachelinka]

genowefa pisze:

A ja myślę, że od osób które robią bardzo dużo dla kotów można oczekiwać nieco wyższego poziomu świadomości niż od dziesiątek forumowiczów, które uczestniczą w radosnych wątkach, gdzie mówi się "dzień dobry" i "dobranoc".

Chamstwo i żenada.. Nie mam słów, kto dał tej kobiecinie prawo nas oceniać, skoro nas nie zna ?

.Chlapnęła być może bez zastanowienia z tym niskim poziomem świadomości..Ale wątków nie ma prawa się idiotycznie czepiać!
Mośka dobrze napisała! Ale nikt się nie odniósł,bo nie to jest tam najważniejsze. A dyskusja idzie,oj idzie!

Miałam zamiar jej napisać, co o tym myślę, ale szkoda nerwów. Nie wszyscy mają tyle czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego, żeby aż tak pomagać kotom. Ja podziwiam ich działalność, ale nie dałam im prawa krytykowania i obrażania mnie, bo raz, że mnie nie znają, dwa, nie jestem bezmyślną idiotką, po której można pojeździć, żeby się wyżyć.. A co robie dla kotów to robie i chwalić się tym nie musze.

Oczywiście Annette,więc nie ma sensu nawet łamać sobie nad tym głowy. One i tak na siebie nawzajem nadają,co tam reszta..

no własnie..niech sobie nadają, a moze im ulzy..ja tam lubie sie powyglupiac i poczytac cos milego poza nieszczesciami, a nie oznacza to zem mniej swiadoma

Wg tych pań to jest karalne chyba..

Ale gdyby maily mnie zamknac razem z Toba w celi to ja nie mam nic przeciwko... tylko kurcze bylybysmy pewnie cenzurowane za pogaduchy o doopce Marynii, a nie etycznych dylematach.

Też nie mam nic przeciw!
Zaraz tam o ...Maryni. Mogę o......kimś innym..

Pewnie i tak skonczyloby sie na rosnacej doopce lafinki

I Irisce i Bonusiu!

dokładnie!

A to byłoby nie do zniesienia dla niektórych..A jeszcze, jak mówiłybyśmy sobie dzień dobry!

a o dobranoc to w ogole zapomnij..toz to czary jakies beda i na stos bedzie nas trzeba skazac, bo byc aktywnym kociarzem-pomocnikiem polega tylko na ratowaniu i umartwianiu sie ,a o zdrowiu psychicznym i przeciwdzialaniu wypaleniu (patrz wygłupy) nie moze byc mowy wcale

[annette88]

moka1 na KŁ napisała ciekawy post.. tzn, taki, że się z nią zgadzam w wymienionych przez nią podpunktach..

[kalair]

Wczoraj nie mogłam, bo mi było tak źle.. A dzisiaj widziałam korowód studentów w przebraniach, jak szli na rynek odebrać klucz do miasta u nas na roku nikt nie mówił, żeby wziąć jakąś grupą udział w tym.. Może za rok ale kapitalne to było. AGH nam troche na ubliżało

"chUJ-ot się uczy, sialalala! " .. " Kto nie skacze ten z UJ-otu! "

Hmm..No faktycznie..

[kothka]

genowefa pisze:

A ja myślę, że od osób które robią bardzo dużo dla kotów można oczekiwać nieco wyższego poziomu świadomości niż od dziesiątek forumowiczów, które uczestniczą w radosnych wątkach, gdzie mówi się "dzień dobry" i "dobranoc".

Chamstwo i żenada.. Nie mam słów, kto dał tej kobiecinie prawo nas oceniać, skoro nas nie zna ?

.Chlapnęła być może bez zastanowienia z tym niskim poziomem świadomości..Ale wątków nie ma prawa się idiotycznie czepiać!
Mośka dobrze napisała! Ale nikt się nie odniósł,bo nie to jest tam najważniejsze. A dyskusja idzie,oj idzie!

Miałam zamiar jej napisać, co o tym myślę, ale szkoda nerwów. Nie wszyscy mają tyle czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego, żeby aż tak pomagać kotom. Ja podziwiam ich działalność, ale nie dałam im prawa krytykowania i obrażania mnie, bo raz, że mnie nie znają, dwa, nie jestem bezmyślną idiotką, po której można pojeździć, żeby się wyżyć.. A co robie dla kotów to robie i chwalić się tym nie musze.

Oczywiście Annette,więc nie ma sensu nawet łamać sobie nad tym głowy. One i tak na siebie nawzajem nadają,co tam reszta..

no własnie..niech sobie nadają, a moze im ulzy..ja tam lubie sie powyglupiac i poczytac cos milego poza nieszczesciami, a nie oznacza to zem mniej swiadoma

Wg tych pań to jest karalne chyba..

Ale gdyby maily mnie zamknac razem z Toba w celi to ja nie mam nic przeciwko... tylko kurcze bylybysmy pewnie cenzurowane za pogaduchy o doopce Marynii, a nie etycznych dylematach.

Też nie mam nic przeciw!
Zaraz tam o ...Maryni. Mogę o......kimś innym..

Pewnie i tak skonczyloby sie na rosnacej doopce lafinki

I Irisce i Bonusiu!

dokładnie!

A to byłoby nie do zniesienia dla niektórych..A jeszcze, jak mówiłybyśmy sobie dzień dobry!

a o dobranoc to w ogole zapomnij..toz to czary jakies beda i na stos bedzie nas trzeba skazac, bo byc aktywnym kociarzem-pomocnikiem polega tylko na ratowaniu i umartwianiu sie ,a o zdrowiu psychicznym i przeciwdzialaniu wypaleniu (patrz wygłupy) nie moze byc mowy wcale

i zaraz jeszcze wszystkich zbanują za niedostosowanie się
To ja na wszelki wypadek mówię: do widzenia
Tego nei było w słowach zakazanych
Wracam w poniedzialek

[kalair]

moka1 na KŁ napisała ciekawy post.. tzn, taki, że się z nią zgadzam w wymienionych przez nią podpunktach..

Idę zerknąć.

[annette88]

kalair i rachelinko.. nie zapomnijcie o pokazywaniu sobie obrazków ! w celi - o malowaniu, wydrapywaniu ich na ścianach..

[kalair]

genowefa pisze:

A ja myślę, że od osób które robią bardzo dużo dla kotów można oczekiwać nieco wyższego poziomu świadomości niż od dziesiątek forumowiczów, które uczestniczą w radosnych wątkach, gdzie mówi się "dzień dobry" i "dobranoc".

Chamstwo i żenada.. Nie mam słów, kto dał tej kobiecinie prawo nas oceniać, skoro nas nie zna ?

.Chlapnęła być może bez zastanowienia z tym niskim poziomem świadomości..Ale wątków nie ma prawa się idiotycznie czepiać!
Mośka dobrze napisała! Ale nikt się nie odniósł,bo nie to jest tam najważniejsze. A dyskusja idzie,oj idzie!

Miałam zamiar jej napisać, co o tym myślę, ale szkoda nerwów. Nie wszyscy mają tyle czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego, żeby aż tak pomagać kotom. Ja podziwiam ich działalność, ale nie dałam im prawa krytykowania i obrażania mnie, bo raz, że mnie nie znają, dwa, nie jestem bezmyślną idiotką, po której można pojeździć, żeby się wyżyć.. A co robie dla kotów to robie i chwalić się tym nie musze.

Oczywiście Annette,więc nie ma sensu nawet łamać sobie nad tym głowy. One i tak na siebie nawzajem nadają,co tam reszta..

no własnie..niech sobie nadają, a moze im ulzy..ja tam lubie sie powyglupiac i poczytac cos milego poza nieszczesciami, a nie oznacza to zem mniej swiadoma

Wg tych pań to jest karalne chyba..

Ale gdyby maily mnie zamknac razem z Toba w celi to ja nie mam nic przeciwko... tylko kurcze bylybysmy pewnie cenzurowane za pogaduchy o doopce Marynii, a nie etycznych dylematach.

Też nie mam nic przeciw!
Zaraz tam o ...Maryni. Mogę o......kimś innym..

Pewnie i tak skonczyloby sie na rosnacej doopce lafinki

I Irisce i Bonusiu!

dokładnie!

A to byłoby nie do zniesienia dla niektórych..A jeszcze, jak mówiłybyśmy sobie dzień dobry!

a o dobranoc to w ogole zapomnij..toz to czary jakies beda i na stos bedzie nas trzeba skazac, bo byc aktywnym kociarzem-pomocnikiem polega tylko na ratowaniu i umartwianiu sie ,a o zdrowiu psychicznym i przeciwdzialaniu wypaleniu (patrz wygłupy) nie moze byc mowy wcale

i zaraz jeszcze wszystkich zbanują za niedostosowanie się
To ja na wszelki wypadek mówię: do widzenia
Tego nei było w słowach zakazanych
Wracam w poniedzialek

Ano nie! Tam było o dobranoc!
To pa Kothko!

A na stos się nie dam! Kretki obronią!

[kalair]

kalair i rachelinko.. nie zapomnijcie o pokazywaniu sobie obrazków ! w celi - o malowaniu, wydrapywaniu ich na ścianach..

O! A to ważna myśl!

[Rachelinka]

moka1 na KŁ napisała ciekawy post.. tzn, taki, że się z nią zgadzam w wymienionych przez nią podpunktach..

ja tez sie z nia zgadzam, ale nie mam zamiaru brac udzialu w tamtej dyskusji bom ja mloda i niezasłuzonai na pewno nieswiadoma

[Rachelinka]

kalair i rachelinko.. nie zapomnijcie o pokazywaniu sobie obrazków ! w celi - o malowaniu, wydrapywaniu ich na ścianach..

O! A to ważna myśl!

i zdjęć jak my mozem.... i ja to jeszcze ze spacerkow bonisuowych mam czelnosc wklejac i sie z tego cieszyc

[kothka]

moka1 na KŁ napisała ciekawy post.. tzn, taki, że się z nią zgadzam w wymienionych przez nią podpunktach..

ja tez sie z nia zgadzam, ale nie mam zamiaru brac udzialu w tamtej dyskusji bom ja mloda i niezasłuzonai na pewno nieswiadoma

jam tez młoda i nieuswiadomiona, więc się nei odzywam
W dodatku nie raz kotkę na sterylkę aborcyjną zabrałam, ale czasem zdarzyło mi sie nie zdążyć I na dodatek uważam, że każdy ma prawo podjąć taką decyzję sam Na forum jestem dopiero 3,5 roku, może z czasem się powaznieje