Kiedy człowiek traci wszystko. Miś w DS, Puszkin u A59
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kto pomoże Puszkinowi? Cierpliwy domek potrzebny...
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
- Posty: 513
- Od: Wto mar 18, 2008 22:05
-
- Posty: 2249
- Od: Pt sie 17, 2007 21:56
- Lokalizacja: W-wa/Holandia
hop, czy jest nadzieja? 
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
Smutne...
Nadzieja jest, ale chyba już coraz mniejsza?
Nadzieja jest, ale chyba już coraz mniejsza?
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
podniose chyba tylko, no i trzymam kciuki za domek i przetrwanie dla Puszkina
-
- Posty: 2249
- Od: Pt sie 17, 2007 21:56
- Lokalizacja: W-wa/Holandia
Czy są jakieś nowe wieści o Puszkinie?
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
genowefa pisze:Czy są jakieś nowe wieści o Puszkinie?
?
Biedak...
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
- Posty: 14742
- Od: Pt mar 19, 2004 10:28
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Puszkina zjada więzienna apatia.
Kiedy pozwolono mu wyjść z klatki, żeby sie przeszedł po korytarzach lecznicy - nie chciał nawet wyjść.
Jemu już jest wszystko jedno. Je, wydala, śpi. Życia w nim prawie nie ma.
Kiedy pozwolono mu wyjść z klatki, żeby sie przeszedł po korytarzach lecznicy - nie chciał nawet wyjść.
Jemu już jest wszystko jedno. Je, wydala, śpi. Życia w nim prawie nie ma.
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
Jana - a czy coś pomoże baner, że poszukiwany niezakocony DT/DS dla Puszkina?
Kurczaki, ale bezsilność...
Po prostu niewiadomo, co z tym pięknym "niechodliwym" kotem zrobić?...
Kurczaki, ale bezsilność...
Po prostu niewiadomo, co z tym pięknym "niechodliwym" kotem zrobić?... W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
-
- Posty: 9851
- Od: Pon gru 03, 2007 8:41
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości