» Pon maja 12, 2008 21:47
fiona dzięki Twoje pomocy nie umierała na trawniku tylko w cieple. Boze dlaczego tak krótko pożyła w lepszych warunkach.
Przykro, trzymałam kciuki za Mony oswojenie i domek dla niej , jednak wybrała inna wolnosc

"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)