Izuniu - po prostu chłopak lubi sobie pomarzyć
Plinka - miło wiedzieć że przeżyłaś ostatnie wydarzenia

Jak tam poziom stresu? (
dla niewtajemniczonych - owo biedactwo właśnie zdaje maturę) NO i nie przesadzajmy z tą ciszą

Monia dzielnie walczyła z wszystkimi kotforami, przy waszej pomocy, oczywiście...
Byłam dziś u siwej koty. Szwy zdjęte, zagojone pięknie.
Trochę się jej udziec obtarł od skarpety. Zobaczymy czy nie będzie ciągać, jak będzie to dostanie kołnierzyk.
Ale ona fajna. Taka mruczacza. Tylko by ugniatala i miętosiła. I mruczała.
Tylko trochę ją przechwaliłam ostatnio ellzie - jak tylko panna zdjęła skarpetę to pokazała chłopakom kto tam rządzi.
Ellza ma kitka - 8 m-cy. To, że kocica może podbić jej serce to jestem pewna. Ale czy nie pobije kitka to już nie jestem

Mają umówione widzenie w niedzielę...
