Hannah12 pisze:kalair pisze:Hannah12 pisze:O dzisiaj mi się dwa koty trafiły.
Dzięki za współczucie na szczęście już po awariach.
Neostradę nam naprawiają do ręki - nawet dzwonić nie musimy.
Ano dwa,i to w słoneczku ,które właśnie nam zdechło..![]()
Jak to NIE musicie dzwonić? W razie problemu czekacie, aż naprawią?
No nie musimy dzwonić - jak awaria jest po stronie telekomunikacji , sami widzą że jest awarie i od razu się biorą za naprawę.
Dobrze mieć męża telekomunistę którego byli studenci uwielbiają.
Też mamy neostradę,ale czasem trzeba zadzwonić,bo można by czekać do śmierci chyba..

Telekomunista brzmi nieźle! Hi hi..
