Baba z wąsami szuka domku!

[czarna_agis]

Ja też ostatnio się opuszczam w obowiązkach Ciotki

Jak widzę zdjęcia już są...
...to kiedy możemy liczyć na nowy banerek do podpisu??

[IkaP]

Do Szczecina pewnie Tekielki nie oddacie?

[czarna_agis]

Czemu nie?
Odległość nie stanowi wielkiego problemu...
...jeżeli tylko potencjalny domek będzie spełniał wszystkie wymogi, żeby być Najlepszym Domkiem na Świecie

Gucio przecież wywędrował aż do Trójmiasta i ma tam jak w raju!!

[Ewutek]

Jak w raju? Przecież jabłkami go nie karmię, a i Ruda Ewa ciut dla niego za stara...

[Mimisia]

Czy to te kociaczki były dzisiaj w papierowym wydaniu Metra w W-wie? był adres mailowy jopop...jeżeli tak, to może znajdą dzięki temu szybko domek!

[czarna_agis]

Czy to te kociaczki były dzisiaj w papierowym wydaniu Metra w W-wie? był adres mailowy jopop...jeżeli tak, to może znajdą dzięki temu szybko domek!

W dzisiejszym wydaniu metra były jopopowe Chlory:)
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/89557

[Mimisia]

No to siup!

[czarna_agis]

Jak w raju? Przecież jabłkami go nie karmię, a i Ruda Ewa ciut dla niego za stara...

Raj w kocim wydaniu:
- miłości pod dostatkiem
- mizianek pod dostatkiem
- jedzonka pod dostatkiem
- emocji dostarczanych przez kobietę pod dostatkiem


Czy czegoś więcej mu potrzeba?

[Ewutek]

No już piszę w jego imieniu czego mu brak najbardziej: Jeeeść! Jeeeść! Więcej jedzenia pliiiis!
Ten żarłok zżera papu swoje i Rudej(niekoniecznie w tej kolejności), a przecież karma jest pełnowartościowa nie jakiś tam Łyskas czy KK. Poluje też na wszelkiego rodzaju nabiał zjadany przeze mnie czy dzieci. Bębenek ma rozepchany, doopkę chudą, ale jakbyś go teraz zobaczyła to robi się z niego fest kocisko... I w ogóle to doszedł do wniosku, że on ma tu pierwszeństwo we wszystkim. Pierwszy musi być wygłaskany, pierwszy musi sprawdzić poduszki i zająć najwygodniejsze miejsce, pierwszy włazi mi pod ręce do czyszczonej kuwety, pierwszy leci bronić domu przed przyjezdnym potomkiem wilka czyli goszczonym przez dni kilka mikrym yorkiem... Tylko wojnę z Rudą nie zawsze zdąży rozpętać jako pierwszy

[Pipsi]

Do Szczecina pewnie Tekielki nie oddacie?

Owszem oddamy
Piszę PW

[Pipsi]

No już piszę w jego imieniu czego mu brak najbardziej: Jeeeść! Jeeeść! Więcej jedzenia pliiiis!
Ten żarłok zżera papu swoje i Rudej(niekoniecznie w tej kolejności), a przecież karma jest pełnowartościowa nie jakiś tam Łyskas czy KK. Poluje też na wszelkiego rodzaju nabiał zjadany przeze mnie czy dzieci. Bębenek ma rozepchany, doopkę chudą, ale jakbyś go teraz zobaczyła to robi się z niego fest kocisko... I w ogóle to doszedł do wniosku, że on ma tu pierwszeństwo we wszystkim. Pierwszy musi być wygłaskany, pierwszy musi sprawdzić poduszki i zająć najwygodniejsze miejsce, pierwszy włazi mi pod ręce do czyszczonej kuwety, pierwszy leci bronić domu przed przyjezdnym potomkiem wilka czyli goszczonym przez dni kilka mikrym yorkiem... Tylko wojnę z Rudą nie zawsze zdąży rozpętać jako pierwszy

Moim zdaniem to jest dowód na to, że ja nie umiem zajmować się kotami i nie powinnam mieć tymczasów

[Ewutek]

Swoje zdanie możesz sobie Aniu mieć, a ja Ci powtórzę, że malutkie kociaki są tak zestresowane brakiem mamy i nowym otoczeniem, a na dodatek choróbskiem swędzącym i smarowaniem lekarstwami, że nawet najfantastyczniejsza opiekunka może się gimnastykować do woli, a one i tak będą nieufne. U mnie Myślnik jest kotem rozpieszczonym i dominującym jako, że Ruda z godnością ustąpiła mu pierwszeństwa więc poniekąd ma warunki "rajskie". Z całą powagą twierdzę, żę gdyby było mu u Ciebie źle to przyjechałby tu kot zestresowany, agresywny o silnych odruchach obronnych, a nie ta pierdołka co zamieniła się w rozwydrzonego łobuza, który bezczelnie wskakuje mi na stół kuchenny żeby wyżreć z niezabezpieczonych naczyń co tylko wyda mu się jadalne i bezczelnie stroszy ogonek zapraszając do mizianek kiedy go na tym nakryję

[Pipsi]

Fajny się z niego kociak zrobił.
A ciągle jest taki figurkowy cz mu brzuchol przeszkadza?

[Ewutek]

Sama oceń...

[Hańka]

"...przystojny jestem..."