Rozmawiałam dziś z Jolą - jest bardzo zmartwiona, Maja nie je, obie z Ninką czują się źle, dostały kroplówki


Maluszków na szczęście nie przybyło - jest osiem szkrabów.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sis pisze: na kociarni jest zwyczajnie zimno, wolę nie myśleć, jaka temp. panuje nocą.
coronella pisze:uff, miałam dzisiaj fajny dzień![]()
przyszła pani po kotka, po przymilaska, dla chorej pani, która nie wychodzi z domu. Ta, która przyszła jest opiekunka tamtej, sama ma 2 koty, psa, ptaka i coś jeszcze, zwierzęta kocha i obiecała się kotkiem zająć. Telefonicznie ustaliłyśmy z SiS ew. koty, ja ich nie znam jeszcze![]()
no i zaczęło się łapanie![]()
Ostatecznie do domku pojechała Mewa.
Była telewizja TOYA, kręcili reportaz,
moja córka wygłaskała wszystkie maluchy, jest ich 7. Małe wyskakują z klatek, mają szczebelki czymś osłonięte, ale i tak trzeba uważac. Ganialismy dzisiaj jednego
w pierwszym boksie jest kot bez numerka, chudy bardzo, dziwnie chodzi, chwieje się na boki, wyglada jakby miał jakies zaburzenia. Ale wielki, mega przymilas! Mruczy na cała klatkę, najchętniej wszedł by w człowieka! nie odstępował nas, uwielbia głaskanie, pozwala sobie zrobić wszystko.
Wygląda tak (sorki za marne zdjęcia, robiłam telefonem):
http://images26.fotosik.pl/209/ab1eae5b76240a5dmed.jpg
http://img100.imageshack.us/img100/8140/25941133ro7.jpg
http://img100.imageshack.us/img100/1107/53139182cr1.jpg
coronella pisze:w pierwszym boksie jest kot bez numerka, chudy bardzo, dziwnie chodzi, chwieje się na boki, wyglada jakby miał jakies zaburzenia. Ale wielki, mega przymilas! Mruczy na cała klatkę, najchętniej wszedł by w człowieka! nie odstępował nas, uwielbia głaskanie, pozwala sobie zrobić wszystko.
coronella pisze:Wygląda tak (sorki za marne zdjęcia, robiłam telefonem):
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 75 gości