Becinka persinka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 08, 2008 9:53

Maryla pisze:Jana a czemu parafinę skoro kupa miękka?
tak samo pewnie nie musiała by to być laktuloza
a jakiś lek na perystaltykę?


No właśnie lactuloza nie, bo kupa miękka, a parafina tak, bo daje poślizg :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw maja 08, 2008 9:57

Bo Becia elegantka, co dzień nowa "apaszka" ;)

a co do peanu dla Jany, wetek itd to mam pewien plan... ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 08, 2008 9:57

Coraz lepsze wiesci o dzielnej koteczce :D
Trzymam kciuki za samodzielne jedzenie !!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw maja 08, 2008 10:00

można spróbować oliwę z pestek winogron...dodatkowo odżywia sierść i dobre na serducho i oczki(łyżeczka do jedzonka dziennie)
Serniczek
 

Post » Czw maja 08, 2008 10:15

Jana pisze:Najwięcej w tej chwili Beci zawdzięcza wetkom, które stają na rzęsach, żeby ją wyleczyć.

Nie wiem czy wiesz, ze Betty miala stawiane nawet karty i wyszlo, ze po ciezkich wyrzeczeniach i trudach - bedzie dobrze. Ale co to dokladnie znaczy - nie wiem. 8)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw maja 08, 2008 10:16

Edzina pisze:
Jana pisze:Najwięcej w tej chwili Beci zawdzięcza wetkom, które stają na rzęsach, żeby ją wyleczyć.

Nie wiem czy wiesz, ze Betty miala stawiane nawet karty i wyszlo, ze po ciezkich wyrzeczeniach i trudach - bedzie dobrze. Ale co to dokladnie znaczy - nie wiem. 8)


:lol:
Oby tak było :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 08, 2008 10:28

Jana, miałaś wczoraj wysłać sms-a z nr konta do Małgosi z Poznania..
Dzwoniła do mnie, że nie dostała..
Ona też chciałaby dołożyć się do leczenia Betty.. :D

Wyślesz?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 08, 2008 10:42

:oops: już :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw maja 08, 2008 10:49

Jana pisze::oops: już :oops:


Dzięki.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw maja 08, 2008 11:17

wklejam...bo może to jakoś mogłoby jeszcze wspomóc leczenie???
Zwłaszcza ewentualna terapia przeciwnowotworowa mnie zastanowiła bo u Betty żadnej tradycyjnej nie da się zastosować.
http://pies.onet.pl/4083,14,19,a_moze_h ... tykul.html
Serniczek
 

Post » Czw maja 08, 2008 15:01

jako niekonwecjonalną terapię przeciwnowotworową niektórzy weci polecają krople Anry (nie znam, ale podobno działają - trzeba zasięgnąć porady) lub wyciąg z jadu tarantuli (nie pamiętam nazwy ale osobiście kupowałam w lecznicy na Białobrzeskiej, więc tam napewno ten temat znają).

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw maja 08, 2008 17:38

Anry to preparat dosyc zanany w terapii przeciwnowotworowej (tzw. krzem aktywny)
Może byc tez fitoterapia czyli Vicacora z dodatkiem Thauri i Sandre de Drago lub wyciąg z owocu Noni
To sa najbardziej znane i popularne sposoby
Może oczywiście jeszcze byc wsparcie energetyczne chorego organizmu
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Czw maja 08, 2008 19:59

Beci w lecznicy. Odbieram ją jakoś późną nocką...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw maja 08, 2008 20:59

Chyba coś mi umknęło :( kotka jest na badaniach? :oops:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Czw maja 08, 2008 21:00

ezynka pisze:Chyba coś mi umknęło :( kotka jest na badaniach? :oops:


Tak, to kolejne badania. Beci czuje sie dobrze :) głupio napisalam, przepraszam :oops:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, muza_51 i 44 gości