Okociła się na oddziale jednego szpitala w pobliżu Warszawy, w pokoju dziecinnym. Jak tylko wykryje ją sanepid lub władze szpitala...
Przykrości będą też mieć osoby, które ją na razie karmią. MUSI STAMTĄD ZNIKNĄĆ DZIŚ!!!!!!
Kotka, chyba czarna, BARDZO MIŁA + 4 kociaki 3-dniowe: 3 buraski i czarny.
Mam dla niej już ew. transport w obrębie Wawy (dowóz jutro rano). Mogę pożyczyć klatkę dużą.
Mogłabym ją wziąć do siebie - jeśli ktoś zabierze ode mnie Mechaników - 5 8-tygodniowych, ZDROWYCH, SZCZEPIONYCH, ŚLICZNYCH KOCIĄT, GOTOWYCH DO ADOPCJI!!!!!
PILNE!!!!
nie mogę siedzieć dziś dużo w necie, więc lepiej kontakt tel.