» Wto wrz 16, 2003 13:38
fajna historia
Moja można by to nazwać ciocia kocha zwierzęta i zawsze przygarnia umierające lub bardzo cierpiące zwierzaki, a zna się na nich lepiej niż weterynarz. W ten sposób ( acz nie tylko) miała 7 psów, 16 kotów, 5 koni, świnkę morską, żółwia wodnego i kozę. Miała, bo przygarnęłą jeszcze jedną kotkę. Była w bardzo złym stanie i miała liczne rany. Gdy pszyszła do domu zainteresowała się nią suczka-kundelka podobna wyglądem do labradora retrivera. Suczka zobaczyła jak kotka cierpi i postanowiła ją uratować. Wylizywała jej wszystkie rany aż kotka wyzdrowiała i stała się najlepszą przyjaciółką kundelki. Teraz nawet śpią razem!