wam to dopsze.. ó nas wyszedło dopiero po południu sloneczko, wienc wienkszość dnia spałam.. ale jak Dórza wróciła z óczelni to siem zaraz rozbódziłam z radości wylałam wodem z tulipanuf.. a Durzy myślał, rze to specjalnie i wygonił Melusie do budy dopsze, rze Dórza mnie obroniła, miauu !