"PERSICA"- ma juz kogos kto na nia czeka :) /fotki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 01, 2008 10:30

Salma na pewno je royala... I chyba właśnie tego na stawy.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 01, 2008 12:58

Salunia je Royal Canin Intestinal i do tego codziennie tabletka przeciw wymiotom Famidyna. Tylko taką karmę może jeść ale i tak są wymioty co jakis czas jednak juz nie tak często jak wtedy gdy w niemowlęctwie była na Hillsie. Wet też chciała jej zmienic na RC na stawy ale po tym jak opowiedziałam jak zachowuje się przewód pokarmowy Saluni to mowy nie ma. Dostała w płynie arthoflex aby chrząstka narastała i musimy ją odchudzić o co najmniej 5 kg. Dopiero wtedy może byc operacja. Pomijam to , że zrobienie jednej nóżki to kwota szok, ale te 3 miesiące rehabilitacji... a właściewie tego, że psu nie wolno wtedy chodzić po schodach. Ja nie dam rady jej nosić- jest wielka i cięzka. Nawet po odchudzaniu to będzie za dużo dla mnie. Mama też odpada. Pozostaje mój TŻ z którym mieszkamy. Ale to i tak strasznie uciązliwe bo pies musi minimum 3 razy wychodzić na spacer-wiadomo. A tu 1 piętro bez windy. Nie wiem czy TŻ da radę tak dostosować pracę by po południu też mógł z nią wyjść. Rozważamy nawet zamianę mieszkania na takie gdzie jest winda z parteru. Jesteśmy załamani. Poza tym za kilka miesięcy rozpoczynamy budowę domu i teraz trzeba pozmieniać plany tak aby schodów na dole nigdzie nie było i zamiast płytek to wykładziny dywanowe aby Salunia się nie rozjeżdżała. Blusia przy mojej Saluni wydaję się zdrowa. Czekam na nią jak na zbawienie. Wiem, że teraz by mnie pocieszyła. Jest taka słodka. Okropnie mi żal obu futrzaków. Blusia martwi mnie równie mocno jak Salunia. Chciałabym aby oczka się naprawiły. Tak bym chciała mieć ją teraz obok siebie :-( Ciężko :-(

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Czw maja 01, 2008 14:58

Herbi... A może samo odchudzenie Salmy odciąży stawy na tyle, że operacji uda się uniknąć jeszcze przez jakiś czas?
Bądź dobrej myśli! Kciuki mocne!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw maja 01, 2008 15:39

odchudzona musi byc koniecznie, ale mimo to ma taka paskudną dysplazję w lewym biodrze że pani doktor powiedziała, że bioderka są przekreślone i dawno nie widziała takiej dysplazji. Ja nie wiem jak to się zrobiło. Jej rodzice wolni od dysplazji, Salunia też miała wpisane w metryczkę że nie ma tej choroby :-( Fatalnie z moim bobaskiem
A wiecie, że gdyby nie te zastrzyki to już w ten weekend miałabym Blusie w domku :-( a tak mam tylko chorą Salunię. Tak ją kocham

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Czw maja 01, 2008 19:28

wiesz co Herbi...miałam pieseczka-suczkę.Grubciem była bo po tułaczce na ulicy bardzo dużo jadła.Jadła, jadła ,jadła no i tego grubciem była.(jak juz mówiłam)Zaczęła kuleć i okazało się,że ma kłopoty ze stawami.Oczywiście operacja ,odchudzanie tereferekuku.Inaczej pies kaleka ,sucha łapka....tak weci straszyli.I trafiła na lekarza,który popatrzył pomyślał i powiedział.."no mała chodż do wujka..."wygolił staw,przypalił w wielu miejscach laserem.To się nazywa "przyżeganie".Wywołał silny stan zapalny,który natychmiast zgasił punkcją do stawu z antybiotyku.Spowodowało to oblanie sie stawu nową okostną i bezoperacyjnie pies wyzdrowiał w tydzień.Ten sam wet nastawił mojemu sparaliżowanemu jamnikowi kręgosłup a kazali mi go uśpić.Oba psy dożyły sędziwych lat.Teraz juz za TM...ale jestem wdzięczna temu Panu doktorowi.On nawet konstruuje wózeczki dla tych piesków ,których nie da sie podleczyć.Mam z nim kontakt do dziś.Więc nie martw się..opowiedz to wetom..może cos takiego uda się wymyślić dla Saluni .... :D
Serniczek
 

Post » Czw maja 01, 2008 20:48

bardzo Ci dziękuję Serniczku. Jesli trzeba to pajade nawet do warszawy z Salunią. Spróbuję też dokładać jej chociaż trochę tej karmy na stawy. U mnie w domu wszyscy bardzo to przeżywają. Serniczku a czy mogłabys mi podać nr telefonu albo adres mailowy do tego weta?

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Pt maja 02, 2008 6:34 Herbi

Cześć Herbi napisałam pw.
Serniczek
 

Post » Pt maja 02, 2008 10:10

dziękuję. już odpisałam.

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Pt maja 02, 2008 11:37

przepraszam, ja tak troche OT.. myslicie, ze mozna zmienic temat wątku? bo przeciez Blusia już nie szuka... Lidiya, zmienisz?

AnSi

 
Posty: 329
Od: Pon wrz 20, 2004 10:30
Lokalizacja: Gdańsk/Bruksela

Post » Pt maja 02, 2008 12:35

Pozdrawiamy Blusieńkę piękną :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 02, 2008 17:13

ja też bardzo proszę o zmianę tytułu i usunięcie banerków Blusiowych :pisanie:

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Sob maja 03, 2008 5:42

wystarczy dopisac "nie" przed "szuka"...... :D :D Obrazek
Serniczek
 

Post » Sob maja 03, 2008 11:47

oj, Serniczku, Ty żartownisiu :lol:

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

Post » Sob maja 03, 2008 11:52

Serniczek pisze:wystarczy dopisac "nie" przed "szuka"...... :D :D Obrazek


To juz nie szuka???

Ech nie było mnie, bo zapracowana jestem... :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie maja 04, 2008 20:51

Śliczny tytuł wątku :-)

Herbi

 
Posty: 1668
Od: Nie mar 16, 2008 13:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 150 gości