Biegnie do każdego pijaka, dziecka... łasi się, mruczy, przytula.
potrzebny natychmiast tymczas, ale tak, by odizolowac ją od innych kotów.
ja wyjezdzam na pare dni, wiec namiary na karmicielkę zostawię kilku osobom, prosze o zgloszenie sie tu kogos, kto zostaje i bedzie mógł je podac w kazdej chwili. karmicielka jest sklonna ja przywiezc i jeszcze wycalowac.
pomozcie!
EDIT: wstawiam fotki!

