Moja gromadka. Chorutkie :(

[CoToMa]

Witam...


Co u kotuchów???

[anita5]

Mam nadzieję, że kinowe popołudnie minęło Ci przyjemnie. Ja się chyba dziś wynudziłam co u mnie jest rzeczą niespotykaną i z tych nudów zamiast robić to przeglądałam zdjęcia i mam dla Ciebie kwiatuszek na dobranoc

Ale cudo!
Śliczny!

U kotuchów wszystko gra. Jesteśmy teraz w domu więcej niż zazwyczaj, więc zadowolone są bardzo.

[amyszka]

Ale cudne kluseczki ,no i oczywiście Tri gwiazdeczka
Miłego dnia i miziaki dla wszystkich footerek(nie wiem czy Ci starczy czasu )Udanych seansów w kinie Jak tam ,podoba się ?

[Barbara Horz]

Witam słonecznie

[anita5]

Ale cudne kluseczki ,no i oczywiście Tri gwiazdeczka
Miłego dnia i miziaki dla wszystkich footerek(nie wiem czy Ci starczy czasu )Udanych seansów w kinie Jak tam ,podoba się ?

Oj, podoba, bardzo.
Wczoraj w kinie spotkaliśmy znajomą, dawno nie widzianą. Okazało się, że ma 2 koty, zostały nam pokazane zdjęcia w komórce, opisała, skąd, jakie i dlaczego. Usiłowałam od razu zaszczepić w niej pomysł wzięcia od nas tri, ale nie chciała... Ale nie dlatego, że NAPRAWDĘ nie chciała... Życie... Hm...

Poza tym dziś u nas kupiłam od dziewczynek z kółka plastycznego (zbierają na wycieczki) kota z ceramiki (w ciemnych okularach! ), obrazek z kotem, i przesliczną miseczkę. Chciałam wykupić wszystko, co miały, ale brakło mi kasy. Dziewczynki bardzo dzielne i ładne te rzeczy miały.

[carmella]

Anitko, Kluski są śliczne.
Szczególnie Tri

[andziula20]

Witam! No widzę że Tri robi furorę..Nie dziwię się piękna jest.

[anita5]

Dziękuję za pochwały Klusek.
Są śliczne, wyjątkowe. Tri ma taką specyficzną buźkę, jakby sobie cały czas przygryzała dolną wargę. Dzisiaj jednak obserwując je obie w klatce doszliśmy do wniosku, że chyba Czapeczka jest bardzo nieszczęśliwa u nas, w tym zamknięciu... Jest bardzo chuda, mało je. Rozważamy, co robić dalej.
Nawet rozważamy wypuszczenie jej z powrotem do ogrodu. Sama nie wiem. Możliwe, że ona nigdy się nie oswoi.

Mirek w ogrodzie ma się znakomicie. Ma przyjaciela, tego dużego, co w trawie często w słońcu śpi.

Dzisiaj filmy były... Wporzo były, ale... W końcu, hm, jest tylko jeden Zelenka, i tylko jeden Ondricek... Sorki za OT, że ja ciągle o filmach, ale to dla mnie ważne... Kupiłam sobie antologię dramatu czeskiego (współczesnego!!!), i to jest coś.

[Barbara Horz]

Niektórych kotów nie uszczęśliwisz na siłę. One już zaznały wolności i w warunkach zamkniętych źle się czują. Myślę, że bez względu na wzgląd trzeba to uszanować i zwrócić kotce wolność. Jest co prawda ryzyko, że się gdzieś przeniesie, ale co zrobić innego. Też mam podwórkowce i niektóre wogóle nie są dzikie, a w zamknięciu siedzieć nie chciały. Gdzie np. mama mojej Andzi i Grandzi po sterylce siedziała w super warunkach na strychu. Bezpiecznie, ciepło, jedzonka pod dostatkiem i kociaki jeszcze miała koło siebie, a była nieszczęśliwa.
To ona dzisiaj po karmieniu na podwórku

No i jak ją uszczęśliwić inaczej

[anita5]

Dokładnie to samo chodzi mi po głowie...

[CoToMa]

Niektóre dzikusy sie oswajają, ale zdarzają sie też zupełnie niereformowalne w tej kwestii...

[anita5]

Jeszcze jedna fotka naszej dzikuski:



Gdyby ktoś chciał ją zabrać, oswoić i doprowadzić do porządku... Jest taka piękna, ma wspaniałe puszyste futerko, najsłodszy pysio na świecie...
Gdyby tak ktoś się zakochał...

[anita5]

Kilka fotek z mojej okolicy...

Taki gościu rezyduje w centrum


Wielka woda....


Mamy też wodospad

Orzech Kleofaska (na nim strasznie lubił ostrzyć pazurki i wić się wokół)


A to z festiwalu

[CoToMa]

Fajnie macie

Koło szkoły moich dzieci też bociany mają gniazdo. Co roku je obserwujemy. Czasem uda się jakiegoś zobaczyć jak po łące się przechadza

[Barbara Horz]

Dzikuska jest piękna i cierpliwy człowik dał by sobie radę. Nie ma kota, który się nie oswoji, ale na to niekiedy trzeba dużo czasu. Lepiej też jest jak nie ma za dużo kotów, wtedy łatwiej.
Okolice masz piękne i bociana też
Jak będę miała wieczorkiem chwilę czasu to powklejam fotki z bocianej wsi,mgdzie byłam dwa lata temu. Na razie jadę się dotlenić