anita5 pisze:No więc tak: sprzątam. Sprzątam totalny syf. Sprzątam blat kuchenny, na którym jest WSZYSTKO. I nagle przychodzi Maciek, wskakuje na ten blat i sika dłuuugim łukiem w kierunku kontaktu w ścianie.
![]()
![]()
bo Maćki są genialne

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:No więc tak: sprzątam. Sprzątam totalny syf. Sprzątam blat kuchenny, na którym jest WSZYSTKO. I nagle przychodzi Maciek, wskakuje na ten blat i sika dłuuugim łukiem w kierunku kontaktu w ścianie.
![]()
![]()
anita5 pisze:No więc tak: sprzątam. Sprzątam totalny syf. Sprzątam blat kuchenny, na którym jest WSZYSTKO. I nagle przychodzi Maciek, wskakuje na ten blat i sika dłuuugim łukiem w kierunku kontaktu w ścianie.
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości