Bielskie B.- 7 tymczasów-kciuki za Sane.

[mahob]

[berni]

wczoraj Mamuska i jej córa Mamba wróciły na swoje osiedlowe włosci.

wreszcie powiew swieżego powietrza

hopsa,jak najdalej od potfoorów

i ja i ja

Mamuska odrazu poleciała do piwnic gdzie miała małe i je nawoływała. Nie sposób nie wspomniec o malutkim Marco
Kotki były bardzo poekscytowane i szczesliwe ze znowu są u siebie. Zwiedzały kąty po czym wyszły przez okienko na zewnatrz.

z dziką radoscią Mamuska ostryzła pazurki, na zdjeciu juz po

na włosciach wreszcie

pojawił się duzy buras z ktorym kotki przywitały się noskami, zadowolone że znowu są w komplecie
Mamba od tyłu na okienku


i ulubienica Pani Karmicielki, kastrowana kilka lat temu. Odrazu widac było róznice w wygladzie pomiedzy nia a Mamuska i Mamba. Oczywiscie na plus dla kastrowanej kotki. Duzy plus.


Mamuska i Mamba zostały odrobaczone, odpchlone. Mamuska została wyleczona z kokcydia i qoopy sie jej unormowały.
Za Mamuska mam do zapłaty 104 zł, za Mambę 40.

Mam nadzieje że dzieki kastracji bedą zyły dłuzej i zdrowiej, bez ciąglych ciąż. I że ludzie z bloku przychylniej na te koty spojrzą kiedy stadko nie bedzie się już rozrastać. Warunki mają dobre, dzieki P. Hani mają jedzenie, maja otwarte okienko i legowiska w zimie na ciepłych rurach.
Ponieważ jednym z główych powodów niechęci do kotów były odchody w piwnicach, wstawimy tam kuwetkę. Pani Hania dostanie łapatkę i comiesieczny przydział żwirku.

[carmella]

Berni

[berni]

nie no az na tyle skrzydelek nie zasłuzyłam. Akcja skonczyła sie sukcesem dzieki współpracy kilku osób.
Karmicielki -która chetnie zgodzila sie na łapanie kotow. Kotów-które szybko i sprawnie włazily do klatki. Zespołowi wetów z lecznicy- ktorzy dzielnie codziennie zmagali się z kotami, podajac leki, sprztajac etc. i kochanej Alis która wraz ze mna spedziała miłe wieczory w niemiłych piwnicach i jej Tz-towi który był transportem.


a oto Frania




hallo cioteczki

[Amidalka]

Berni, jak zwykle ogromny szacun

a Frania jest

[progect]

Ale ta Frania jest śliczna

No i czemu ja głupia wysterylizowałam Felę też bym miala takie cuda, cztery

[Amidalka]

Progect

[berni]

Progect, powiedz tylko słówko to zapuszcze zurawia do kolejnej piwnicy

To była dobra decyzja sama wiesz.


O tak Franusia jest Rosnie w oczach i ma niesamowicie głosny traktorek. Mruczy na sam widok człowieka. Najwazniejsze ze po niedzielnym incydencie wszytsko wróciło do normy. I apetyt (nawet sie cffaniara załapała wczoraj po podwójne pierwsze sniadanie dałam jej przed praca a potem dała jej jeszcze moja mama nieswiadoma ze mała już jadła..ale Frania ani słowkiem nie pisneła tylko spałaszowała drugą porcję )
i qoopke robi znowu takie jak mają robic małe kotki.

[carmella]

Ale ona cudna
I oby rosła zdrowo tak dalej. Jak się czuje mały żeglarz w lecznicy?


Ile jeszcze takich małych Frań jest w bielskich piwnicach
nie rozumiem jak można powiększać to nieszczęźcie, kiedy dla tych już narodzonych nie ma miejsc

[anita5]

nie rozumiem jak można powiększać to nieszczęźcie, kiedy dla tych już narodzonych nie ma miejsc [/size]

Dokładnie tak samo myslę. I szlag mnie dziś trafia z tego powodu. Ech...

[Bungo]

No to szybko szukamy domu dla Frani, zanim dzięki niektórym nie narodzą się nowe koteczki

Cudna jest

[berni]

znikam na weekend..jade w gorki...po smierci Marco ciezko mi troszke na duszy a nic tak nie laduje akumulatorkow jak pobyt w gorach.

Moja kochana Mama zaopiekuje sie kociastymi przez ten czas. Maly Ferdus zostaje w lecznicy, Mama nie mialaby co z nim zrobic jakbz poczul sie zle.

Salma szkielecik ma dobre wyniki krwi!!!!


wypoczywajcie Cioteczki

i dozo po dluuuuugim weekendzie

[progect]

Wspaniałych widoków, Berni

[anita5]

Baw się dobrze i uważaj na siebie!

[CoToMa]

a oto Frania

Cudo